Kto jest ciekawy tego jak wyglądały podsumowania poprzednich lat - klikajcie na grudniowe notki w kolejnych latach. Może znajdziecie coś inspirującego dla siebie?
Zaczynam od podsumowania teatralnego - 46 spektakli w tym roku, a potem podsumowanie muzyczne. Oba pokazują przesuwające się zainteresowania, a może po prostu czasowe możliwości - teatru od od kilku lat jest u mnie więcej niż koncertów i wpisów o płytach. Listy wszystkich notek z danego obszaru umieszczam pod koniec podsumowania.
Co więc widziałem ciekawego w tym roku na scenie?
Z rzeczy lekkich. No co ja na to poradzę, że większość komedii, które podobno tak uwielbiają nasi rodacy, kompletnie mnie nie bawi. Chodzę na te spektakle, czasem bawię się grą aktorów, których lubię i szanuję, ale coraz częściej mam wrażenie że to dla nich jakaś forma chałtury, że sami są zażenowani tym co muszą robić dla kasy. Tym razem będą więc jedynie dwie małe polecajki krajowe, czyli Barabuum głównie za zaskakującą rolę Jowity Budnik oraz Teściowe wiecznie żywe Teatru Kamienica, ze świetnymi rolami Izabeli Dąbrowskiej i Ewy Gawryluk. Brakuje nam na pewno komedii, które poza śmiechem niosą też jakąś treść. Ach żebyśmy potrafili robić takie rzeczy jak kapitalne Present laughter które mogłem oglądać w Multikinie w ramach transmisji przedstawień National Theatre (polecam).
Cieszą za to rzeczy pojawiające się rzeczy lekkie, ale z innych gatunków. Co prawda kryminalnie w Ateneum wyszło średnio, ale próba zabawy z grozą w Teatrze Polonia (2:22 Historia o duchach) naprawdę fajna.
Do teatru chodzę często "na nazwiska", z wielką przyjemnością oglądając na scenie mistrzów, którym młodzi pewnie długo nie będą w stanie dorównać. Oglądany pod koniec roku Jan Peszek w Sztuce wywiadu po prostu zachwyca, a Jerzy Stuhr, choć widać już było że nie ma tyle energii jak dawniej, w Geniuszu był magnetyczny. Z Teatru Polonia i siostrzanego Och-Teatru wyróżniłbym jeszcze dwie ciekawe moim zdaniem rzeczy - całkiem udaną sceniczną adaptację filmowego przeboju Na rauszu i mocny spektakl na podstawie prozy Swietłany Aleksijewicz Koniec czerwonego człowieka.
Czasem "nazwiska" przyciągają choć same spektakle raczej nie dają powodu do zachwytów - jak tak miałem np. z Danutą Stenką w Marii Stuart w Narodowym i Agatą Kuleszą w Matce w Ateneum.
Pokochałem spektakle muzyczne. Nie musicale do których przyzwyczaiły nas Syrena, Roma, Rampa, czy Buffo, ale rzeczy totalnie zaskakujące, za to perfekcyjnie przygotowane. Takie spektakle w Collegium Nobilium jak choćby jedna z tegorocznych premier Alicji nie będzie czy starszy, ale wciąż grany w.a.s.o.w.s.k.i. FOTOPLASTYKON sprawiają, że wychodzisz pełen zachwytu, jak różne indywidualności mogą stworzyć coś pięknego zespołowo. Cudowne przedstawienia! Jest w nich lekkość, ale i jakaś przestrzeń na wsłuchanie się w tekst, jakąś refleksję.
Totalnym zaskoczeniem na pewno okazał się dla mnie Thrill me z Mazowieckiego Teatru Muzycznego. Rany - dwóch facetów i fortepian, a fabularnie opowieść o zbrodni. Ciary po prostu! No i te głosy!
Zostały mi jeszcze dwa spektakle, które mimo upływu czasu wciąż wspominam, w tym jeden z nich wskazałbym jako najlepszą rzecz sceniczną tego roku. Oba co zaskakujące były przygotowane w Teatrach poza Warszawą, ale dzięki różnym festiwalom na szczęście mamy okazję je oglądać również u nas. Pierwszy z nich to Genialna przyjaciółka chyba raczej ze względy na rozmach, pomysł (m.in. muzyka na żywo) na opowiedzenie na scenie, czegoś co wydawało się trudne na nią do przeniesienia.
No i wreszcie to co mną wstrząsnęło. Być może widzieliście też transmisję w Teatrze Telewizji. Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję naprawdę porusza, to się pamięta bardzo długo. I takie spektakle po prostu kocham.
Pełna lista obejrzanych spektakli na koniec notki.
A teraz jeszcze muzyka.
Jedynie 19 notek o płytach i jedynie 3 koncerty. Skromnie bardzo :( To nie znaczy że nie słucham muzyki, że nie szukam do tego okazji, ale jednak by o czymś napisać czuję że potrzebuję wysłuchać jakiegoś materiału więcej niż raz, poczuć coś więcej. Gdy wciąż brak czasu na filmy, na książki, niestety muzykę odkładam jako tło, nie zajmuje ona tak wiele przestrzeni jak dawniej. Taki czas. Może kiedyś znowu się to zmieni. Ale muzykę wciąż kocham, co potem wychodzi przy filmach czy spektaklach jak wskazane wyżej.
Zaskakujące jest to, że choć lubię ostre dźwięki gitar, gdy przychodzi do podsumowań, okazuje się, że najchętniej jednak wracam do rzeczy dużo bardziej nostalgicznych, wyciszonych, melodyjnych, ale też łagodniejszych. Gdy przeglądałem cały zestaw tegorocznych notek to wyszło mi, że szczególne rekomendacje byłyby dla trzech krążków.
Spięty - HeartCore który podobał mi się dużo bardziej niż poprzednia odsłona solowa tego artysty. Wciąż liczę na powrót Lao Che, ale tekstowo, emocjonalnie Spięty jak zwykle w świetnej formie. I jak przy projektach zespołowych - znowu coś innego. Więc brawa!
Zachwyt.
A trzeci krążek to jednocześnie moje wskazanie na artystę, którego po raz pierwszy widziałem na żywo i to jego koncert uważam za najciekawszy tegoroczny występ na żywo. Z ogromną przyjemnością oglądałem co prawda też solowy występ Johna Portera (patrz tu) ale to Lech Janerka swoim powrotem na scenę i do słuchaczy z nowym materiałem podbił moje serducho. Wciąż ma coś ciekawego do opowiedzenia i wcale nie zamierza jedynie pozostać legendą grającą kawałki sprzed lat.
Gipsowy odlew falsyfikatu może i nie ma potencjału wielkich przebojów, ale i tu ciekawych tekstów, ile fajnych pomysłów muzycznych. Materiał bardzo do wsłuchiwania się na spokojnie.
A oto pełne listy
Muzycznie 2024:
- BAiKa - Zdecydowana mniejszość
- Bieleve - The wyrding way
- Drivealone - Nowsza Aleksandria
- Faerybabyy - Lucky star
- Fright Night - Some born to endless night
- Harries James - Hiraeth
- Janerka Lech - Gipsowy odlew falsyfikatu
- Mitch&Mitch con il loro Gruppo Etereofonico - Amore assoluto per Ennio
- Molchat Doma - Monument
- Mozil Czesław & Zabłocki Michał - Chodźmy na ławeczkę
- Mùlk - Dwa
- Myrath - Live in Carthage
- Ptakova - Wesoła dziewczyna z sercem często smutnym
- Rea Chris - Stony Road
- Schenker Michael - My years with UFO
- Sonic Universe - It is what it is
- Spięty - HeartCore
- Templeman Alfie - Radiosoul
- Wodecki/Pater
- koncerty 2024:
- John Porter solo - koncert w ramach Piastowskiego Letniego Grania
- Kult i Strachy na Lachy - ekopiknik Kampinos
- Lech Janerka (Brwinów OK)
spektakle 2024
- 2:22 Historia o duchach - Teatr Polonia, Warszawa
- Alicji nie będzie - Collegium Nobilium, Warszawa
- Apetyt na czereśnie - Teatr IMKA, Warszawa
- Barabuum - gościnnie Scena Mała Warszawa
- Bez hamulców - Wydział Produkcji, Mała Warszawa
- Biznes od kuchni - Teatr XL, Warszawa
- Casting - Teatr Collegium Nobilium, Warszawa
- Dzienniki wg. Witolda Gombrowicza - Teatr Bagatela gościnnie w Domu Kultury Alternatywy, Warszawa
- Genialna przyjaciółka - Teatr Stary z Krakowa, gościnnie na Warszawskich Spotkaniach Teatralnych
- Geniusz - Teatr Polonia, Warszawa
- Gusła - Lubuski Teatr w Zielonej Górze, gościnnie w Warszawie w ramach Festiwalu Epifanie
- Handlarze gumek - Teatr 6.piętro, Warszawa
- Historia Jakuba - Teatr Ateneum, Warszawa
- Ile maggi do rosołu - Związek Impulsywny, gościnnie w Teatrze Baza, Warszawa
- Instrukcje - Akademia Teatralna, Warszawa
- Jak
nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję - gościnne pokazy w
ramach Festiwalu Nowe Epifanie w Warszawie, Ursynowskie Centrum Kultury,
Teatr Łaźnia Nowa Kraków, Teatr im. Żeromskiego z Kielc
- Jak Zabłocki na mydle - Teatr Gudejko, gościnnie Terminal Kultury Gosław, Warszawa
- Kim jesteś, Hamlecie - National Theatre w ramach projektu Na żywo w kinach w Multikinie
- Kombinat - Teatr muzyczny w Poznaniu
- Koniec czerwonego człowieka - Och Teatr, Warszawa
- Koronacja - Teatr Collegium Nobilium, Warszawa
- Maria Stuart - Teatr Narodowy, Warszawa
- Matka - Teatr Ateneum, Warszawa
- Miłości. Nieczystość. Błękitne oczy pełne miłości - Teatr po Kolei gościnnie w Centrum Kultury Alternatywy, Warszawa
- Motyle są wolne - Teatr Gudejko, gościnnie w Teatrze IMKA, Warszawa
- Napis - Teatr Ateneum, Warszawa
- Na rauszu - Teatr Polonia, Warszawa
- Niepokój przychodzi o zmierzchu - Wrocławski Teatr Pantomimy gościnnie w ramach Warszawskich Spotkań Teatralnych
- Ocalone - monodram Agnieszki Przepiórskiej - Dom Spotkań z Historią, Warszawa
- Pan Hoho - Teatr Polonia, Warszawa
- Powrót do Reims - produkcja teatr telewizji, Łaźnia Nowa z Krakowa, Teatr Nowy z Warszawy
- Powrót Tamary - Teatr Studio, Warszawa
- Present laughter - National Theatre (live w Multikinie)
- Przypadki warszawskiego amanta - Teatr XL, Warszawa
- Przy zamkniętych drzwiach - Teatr Druga Strefa, Warszawa
- Pułapka na myszy - Teatr Ateneum, Warszawa
- Rodzina - Teatr TR & Teatr 21, Warszawa
- Rodzinne rewolucje - Copa Agencja Artystyczna, prod. Spektaklove, gościnnie na scenie Relax, Warszawa
- Sztuka wywiadu - Teatr Polonia, Warszawa
- Szymborska. Kropki, przecinki, papierosy - Teatr im. Słowackiego w Krakowie, gościnnie w Teatrze IMKA, Warszawa
- Teściowe wiecznie żywe - Teatr Kamienica, Warszawa
- Thrill me - Mazowiecki Teatr Muzyczny, Warszawa
- w.a.s.o.w.s.k.i. FOTOPLASTYKON - Teatr Collegium Nobilium, Warszawa
- Wieczór trzech króli - Teatr Narodowy, Warszawa
- Wyjątkowy prezent - Adria Art, gościnnie Mała Warszawa
- Wypiór - Teatr IMKA, Warszawa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz