wtorek, 6 grudnia 2022

Oddaj to nocy - Agata Czykierda-Grabowska, czyli dawna miłość i szukanie sprawiedliwości

Coraz więcej pań bierze się za pisanie thrillerów i kryminałów, a co najciekawsze, wychodzi im to często nawet lepiej niż debiutującym panom. Nie wiem czy to kwestia ciekawych bohaterek, czy tła, większej dawki psychologii i uczuć, ale nie wydają mi się te tytuły tak szablonowe jak to często bywa w przypadku mężczyzn. A może tak po prostu trafiam? Paru nazwisk tak modnych wśród czytelniczych poleceń w mediach społecznościowych na pewno jeszcze nie znam. Chyba też jest trochę tak, że zmęczyły mnie rzeczy makabryczne, pełne przemocy. To już wolę zanurzyć się w coś z wątkami obyczajowymi, ale z klimatem. I nawet jeżeli po całej tajemnicy, w finale czasem zostanę ciut rozczarowany, to nic nie szkodzi. Liczy się przyjemność z lektury, a nie jedynie ta ekscytacja na koniec, że udało się mnie zaskoczyć - takich zresztą książek z tego gatunku jest naprawdę niewiele.

Oddaj to nocy jest książką, w której tajemnic nie brakuje. I choć sporo rzeczy jest podanych na tacy, to do niektórych musimy dojść powoli zbierając różne tropy. Co wiemy na pewno?


Wiemy, że Olga przybywa do niewielkiej miejscowości na Podlasiu, gdzie mieszkała jej babcia. Kobieta spędzała tu prawie każde lato, tu przeżyła swoją pierwszą miłość i poniekąd to właśnie ona ściągnęła ją tu z powrotem. Porządkowanie domu po dziadkach to jedynie pretekst, prawdziwym powodem był list jaki otrzymała od swojego dawanego chłopaka. Po kilku piwach wsiadł do auta i zderzył się z samochodem, w którym jechała cała rodzina - oni zginęli, on trafił do więzienia. Nie przeżył presji, poczucia winy i popełnił samobójstwo, choć jak pisze w liście - to drugie auto zjechało z przeciwnego pasa i wypadek nie był jego winą. Olga postanowiła sprawdzić czy coś w jego słowach mogło się kryć. Wbrew niechęci mieszkańców dla których sprawa jest prosta, a sprawca leży w grobie. Ale jeżeli coś jest na rzeczy, to w takim razie co mogło być przyczyną zderzenia? Choroba? Zaśnięcie? Powolutku odkrywa kolejne fakty i zaczyna podejrzewać, że mąż, ojciec i nauczyciel w lokalnej szkole, wcale nie był ideałem, a wręcz odwrotnie - można go podejrzewać o wiele bardzo brzydkich spraw.
I tak śledztwo, w którym kobietę wspiera jej dawny znajomy z dawnych lat i przyjaciel jej ukochanego, mimo zniechęcających sygnałów od lokalnej policji, prowadzi Olgę do dość rzeczy, o których niektórzy woleli by zapomnieć. Czy ich ruszanie może sprowadzić na nią niebezpieczeństwo?
Czyta się to dość przyjemnie, ciekawie udało się zarysować niepewność i wątpliwość kobiety - w końcu niektóre tropy można różnie interpretować i sama już nie wie komu może ufać. Kojarzona dotąd chyba jedynie z romansami i powieściami obyczajowymi Agata Czykierda-Grabowska napisała niezły thriller kryminalny. Może i brakuje tu spektakularnej akcji, napięcia, ale ciekawość do rozwikłania tajemnic skrywanych przez mieszkańców Niemirowa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz