Na rynku wydawniczym pojawia się tyle nazwisk autorów kryminałów, że trudno być ze wszystkimi na bieżąco, jednak już od jakiegoś czasu jedno nazwisko figurowało u mnie na liście "do sprawdzenia" - chodzi i Marka Stelara, który pojawił się już parę lat temu na listach nominowanych i nagradzanych do nagród czytelników. Nadrabiam więc zaległości. Okazja jest po temu niezła, bo autor właśnie rozpoczyna nowy cykl, z komisarz Iwoną Banach. Wybrana to tom pierwszy, a na horyzoncie już kolejny. Mamy więc do czynienia chyba z następnym niezłym rzemieślnikiem, który pisze dość szybko i sporo. Może uda się za jakiś czas sprawdzić jego starsze tytuły. Mróz już mnie męczy, a choć mam jeszcze kilku lubianych i tam trochę zaległości, to wciąż kuszą nowe tytuły. A ponieważ Wybrana całkiem niezła, warto może dać szansę temu co wcześniej napisał Stelar.
Główna bohaterka - komisarz Iwona Banach po dość mało szczęśliwej akcji zatrzymania podejrzanego, zostaje zwolniona z policji i jest w wyraźnym dołku. Nie dość że jej ukochany jakiś czas temu się ulotnił, na głowie ma matkę z demencją, to teraz jeszcze została bez pracy i z masą wściekłości w głowie i sercu. Niezależnie jak by niesprawiedliwie traktowała decyzję w swojej sprawie, do policji nie ma powrotu. Nie ukrywajmy jednak - na tych, którzy porzucają mundur czekają propozycje, kobieta musi jednak przełamać swoje własne bariery. W końcu teraz będzie musiała za pieniądze wykonywać pracę, o której jej koledzy nie zawsze mieli dobre mniemanie. Jakoś trzeba jednak żyć, prawda? Gdzie leży więc granica przymykania oczu na łamanie prawa? Czy wejście do tej rzeki da jej możliwość powrotu, a jeżeli tak to do czego? Gdy tracisz kontrolę nad swoim życiem, wydaje się, że już dawne wartości i oceny przestają mieć znaczenie. Intratna propozycja, by wozić klientów zagranicznych przyjeżdżających tu dla "przygody" będzie dla Iwony punktem zwrotnym. Praca gdzie potencjalnie miała być jedynie "zabezpieczeniem", wciąga ją coraz bardzie w mrok i przemoc.
Wartka akcja, ciekawa bohaterka, pewne niespodzianki przygotowane przez autora, sprawiają, że to się po prostu połyka. Dobry thriller kryminalny, warto jednak ostrzec że będzie tu trochę mało przyjemnych scen - może nie tyle co u Bednarka, Czornyja, czy kilku innych, ale to jednak powieści dla tych, którzy nie są bardzo delikatni.
Warto wyglądać kontynuacji!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz