środa, 2 marca 2022

Małe rzeczy, czyli gdy śledztwo zamieni się w obsesję

Spodziewałem się po tym tyle trochę więcej. Może nie tyle akcji, napięcia, ale tego trzymania za gardło jak choćby w "Siedem" - w końcu to bardziej thriller kryminalny z psychologicznym wątkiem, a nie sensacja. Niestety mimo niezłych ról Denzela Washingtona i Ramiego Maleka, całość jest zbyt rozwleczona i skupia się nie tyle na ściganiu seryjnego mordercy, co na ich determinacji jako gliniarzy, by go schwytać. Różne są ich motywacje - jeden sprawia wrażenie cynicznego, wypalonego, samotnie realizującego jakąś własną misję, by zamknąć sprawy z przeszłości, drugi jest ambitny, poukładany, potrafi jednak docenić każdą pomoc, dlatego nie odrzuca oferty starszego kolegi. W tle narastające parcie na efekt, bo giną kolejne młode kobiety, najpierw głównie prostytutki, ale potem również te "porządne". Liczy się każdy drobiazg, każdy trop - morderstwa dokonywane są w różnych miastach i stanach, policja więc domyśla się, że to ktoś podróżujący, sprawca jednak sprytnie zaciera tropy.
Próba odtworzenia klimatu lat 90 i dziwnego napięcia jakie towarzyszyło modnym wtedy thrillerom kryminalnym, niestety udaje się tym razem średnio. Ani muzyka, ani zdjęcia, jakoś nie powalają, a scenariusz skupiony jest na detalach, z których trudno zbudować emocjonującą historię. Oczywiście, gdy już domyślamy się, że gliniarze wpadli na ślad seryjnego mordercy, tempo wzrasta - ze złością obserwujemy jak ten umiejętnie potrafi się wykpić, a oni zostają ze swoimi podejrzeniami, ba, nawet z pewnością, ale nie mogą nic zrobić. Facet sobie z nimi pogrywa i próbuje wyprowadzić ich z równowagi. Tak jak tytułowe "małe rzeczy" mogą pogrążyć sprawcę, tak i ich nawet najmniejszy błąd, może przesądzić o tym, że zostaną od sprawy odsunięci. Frustracja rośnie, a śledztwo zamienia się w obsesję.
Duchy ofiar nie dają spokoju, ale czy wystarczy własne przekonanie o winie, by zagłuszyć sumienie i nagiąć prawo?
Arcydziełem to nie jest na pewno, da się jednak obejrzeć, szczególnie jeżeli nie przeszkadza Wam wolne tempo rozwoju fabuły.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz