piątek, 30 listopada 2018

Technomagowie - Cetrix, Yuio, czyli komiks, w którym bohaterem jesteś Ty

Miała być recenzja teatralna, ale na nią potrzebuję trochę więcej czasu, na ostatnią notkę listopadową wybieram więc coś trochę zaskakującego. Może dlatego, że dziś jeszcze po konferencji wypad do Escape Room i jakoś mam ochotę się dobrze nastroić?
Niby to nie to samo, ale pewne elementy są tu wspólne. Po kolei jednak. Wiecie co to są komiksy paragrafowe? Do fabuły wprowadzone są liczne elementy decyzji samego czytającego i tak naprawdę od nich zależy przebieg tej historii, a nawet jej wynik końcowy. Nie jest to więc coś, co czyta się od początku do końca, ale po wstępie prowadzeni jesteśmy pomiędzy stronami, przeskakując od jednego ponumerowanego obrazka do kolejnego, niejednokrotnie wędrując wiele stron do przodu lub wstecz. Z jednej lokacji czasem mamy nawet kilka dróg do wyboru.
Foxgames wydało już kilka tego pozycji i powiem Wam, że pierwszy kontakt okazał się dla mnie miłym zaskoczeniem. Troszkę bałem się, że będzie zbyt łatwo, infantylnie, ale historia wcale nie jest prosta i nie da się jej zakończyć po łebkach. Objętość, choć nie jest jakoś zatrważająca pozwala na zabawę przynajmniej na kilka godzin. Porozrzucane zadania wymagające np. posiadania konkretnych przedmiotów, zagadki, konieczność walki z przeciwnikiem (element losowy, który wcale nie tak łatwo przejść), zmuszanie nas do zapamiętywania różnych detali, pułapki w stylu labiryntu - to wszystko sprawia, że na pewno nie będzie nudno.
 

Kupiłem na razie dwa zeszyty, wybrałem dla siebie ten, który uznałem za ciekawszy od strony graficznej - oto cofamy się do końca XIX wieku do Paryża, ale w rzeczywistości jakby równoległej do naszej. Wraz z Gustawem Eiffelem próbujemy ukończyć budowę słynnej wieży, która ma być tarczą ochronną przeciw czarom rzucanym przez wroga.Tu postęp technologiczny idzie w parze z magią i oba te obszary będą obecne zarówno w fabule, jak i w warstwie ilustracyjnej. Mamy więc do czynienia trochę ze steampunkiem, może bardziej magicznym retro, niż technologicznymi nowinkami, ale spodziewać się możemy zadań opartych zarówno na jednym, jak i drugim. Od początku, wybierając postać, wybieramy też określone umiejętności, które potem możemy oczywiście rozwijać, ale to determinuje jaka jest nasza mocniejsza strona. Potem możemy uczyć się zaklęć przydatnych do walki, zdobywać broń, czy kupować przedmioty, jak widać więc mimo, że podstawą jest określony zestaw rysunków, to można je przejść na wiele sposobów.
I wbrew pozorom wcale nie jest to proste. Nie chodzi o same zagadki, choć i tych poziom bywa różny, czy nasze wybory dotyczące zachowania się w określonych sytuacjach (agresja, odwaga, czy raczej empatia i ostrożność?). Największą trudność może sprawić element losowy - zanim udasz się w jakąś lokalizację przymusowo musisz udać się w wylosowane miejsce, gdzie może spotkać jakiegoś przeciwnika... Tu przecież może być różnie, a punkty życia szybko się kończą.
Niby więc to zabawa od 10 roku życia, ale ja stary chłop też miałem frajdę i wcale nie uważam, żeby to było jedynie dla dzieci. W treści też bywa mrocznie, pozostawiam jednak decyzję czy podsuwać to dzieciakom, decyzji ich rodziców.

Uwagi i wrażenia? Niezbyt dobrze moim zdaniem sprawdza się koło do losowania wyników walki i lokacji - kręcenie nim na ślepo jest dość frustrujące. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie by po prostu używać kostki. Do tego karty z bohaterem - jest opcja by pisać po komiksie, ale wystarczy przecież kartka i ołówek (nawet można pobrać podobno odpowiednie druki od wydawcy). A wertowanie wielokrotne komiksu? Cóż może niektórych będzie frustrować, to jednak element zabawy i trzeba się temu poddać, opierając się pokusie by podglądać rysunki, do których nie jesteśmy skierowani albo próby oszukiwania w przygodzie, gdy mimo porażki próbujemy iść ścieżką dla zwycięzcy w danym kadrze. Warto być uważnym i nie spieszyć się za bardzo.
 

Pierwsze spotkanie z komiksem paragrafowym od Foxgames uważam za bardzo udane. Niby gra na raz, trudność nie jest jakaś wielka, ale jej cena jest atrakcyjna i można potem przecież przekazać to kolejnej osobie. A scenariusz, jego wykonanie, grafika, naprawdę są na fajnym poziomie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz