A w telewizji? Widz masowy kocha nie tylko disco polo, ale i telenowele, proste historie i wzruszenia, więc do niego może ten obraz trafi?
Oto niewielka wieś na Mazowszu. Dwóch nastoletnich braci - Janek i Staszek
- znajduje ukrywających się w obejściu gospodarstwa dwóch młodych Żydów.
To ich rówieśnicy - Abram i Chaim - synowie szanowanego aptekarza, który
mieszkał przed wojną w pobliskim miasteczku. Tylko oni ocaleli z
pogromu, który Niemcy urządzili Żydom w pobliskim lesie. Na przekór
śmiertelnemu zagrożeniu Janek i Staszek postanawiają ukryć chłopaków. O
swojej decyzji nie mówią nikomu. Wszystko tu sprawia wrażenie dość ogranych schematów, nawet podglądanie przez całą czwórkę sąsiadki kąpiącej się nago, czy scena gdy własnymi ciałami bracia będą rozgrzewać tych, których ukryli w ziemiance w lesie. Pojawia się element pytania o korzyści czerpane z ukrywania, ale szybko jest obalany, pojawia się strach gdy Niemcy zabijają za podobny czyn całą rodzinę, wszystko to jednak w scenariuszu ma jedynie budować jakieś napięcie i prowadzić do stwierdzenia: tak, Polacy ofiarnie ratowali Żydów i teraz świat tego nie pamięta, więc jedynie my musimy przypominać... Historia według TVP i nowych pomysłów na edukację ma być bez żadnych plam na naszej dumie narodowej. Ale czy bez nich będzie to obraz prawdziwy nas samych?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz