Na ekranach zdaje się ekranizacja, może jeszcze uda mi się ją upolować, choć wiele sobie nie obiecuję - ani komedii, ani kryminałów (poza serialami) raczej nie potrafimy kręcić.
W wersji książkowej, czyli oryginalnej zresztą komedii tu niewiele. Czy to, że bohaterka jest zakręcona, znerwicowana, próbuje chaotycznie układać sobie każdy dzień, ma być powodem do śmiechu? No dla mnie niekoniecznie. To powód do sympatii (lub nie) dla postaci, ale że niby komedia? Bo nie radzi sobie z dotąd uporządkowanym życiem, w którym nagle coraz więcej miejsca zajmuje ciekawość i chęć uczestniczenia w śledztwie?
Magda przypadkiem była jedną z ostatnich osób, które widziały ofiarę, potem znalazła jej ciało, nic więc dziwnego, że jakoś ruszyło ją to emocjonalnie. Ma dostęp do danych policji, bo prowadzący dochodzenie to mąż przyjaciółki, który chwilami ma już dość podejrzeń i informacji jakich wciąż dostarcza Magda. Ta jednak nie przestaje, bo wszystko wskazuje na to, że to morderstwo związane jest z tajemniczym zniknięciem jej przyjaciółki sprzed lat.
Intryga mało skomplikowana, więc rzeczywiście sporym urozmaiceniem stają się perypetie bohaterki, która dotąd była panią domu, mocno podporządkowaną mężowi, perfekcjoniście i tyranowi. A tu proszę - coraz mniej czasu dla domu, coraz więcej zaniedbań i kroczek po kroczku zaczyna się większa zmiana, czyli podjęcie pracy, zmiana fryzury. Bo życie nie kończy się przecież na gotowaniu, sprzątaniu i zajmowaniu się dziećmi, zwłaszcza gdy mają lat kilkanaście... Tak, to właśnie te chwilami zwariowane ruchy, próby utrzymania swoich działań w tajemnicy przed mężem, mogą kogoś skłaniać do tego by nazwać tę powieść komedią. Aż tak daleko bym nie szedł, to jednak kryminał, tyle że z rozwiniętym tłem, w którym sporo życia prywatnego, przyjaciół i znajomych.
Na początku ucieszyłem się bardzo, bo miejscem akcji jest Podkowa Leśna, którą dobrze znam i kojarzę. To mi umilało lekturę i chyba nie ukrywam, że wpłynęło na wyższą jej ocenę. Pewnie i tak bym jej nie odłożył, jednak pewnie nie miałbym też aż takiej wielkiej frajdy.
Lekkie i odprężające.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz