
Wracamy w region, który kiedyś już "liznęliśmy" (kto ma ochotę niech zajrzy tu), już jednak wiemy, że będziemy do niego wracać, bo jeszcze wiele przed nami, lista jest dłuuuga, a niektóre miejsca odwiedzone chcemy zaliczyć raz jeszcze. W dobie koronawirusa niestety wiele rzeczy jest mocno ograniczonych (wszystkie atrakcje ekstremalne) lub nie starczyło na nie czasu. Ale po kolei.


Złoty Stok - w sezonie warto szykować się, że wizyta potrwa sporo - nawet do 4-5 godzin, bo wszędzie musicie czekać na przewodnika. I lipa z naszych planów. Sama kopalnia całkiem fajna, na pewno warta odwiedzenia, dużo na pewno zależy od oprowadzającego i jego talentu gawędziarskiego. Czy ciekawiej niż w odwiedzanych wcześniej kopalniach srebra, czy soli? No raczej nie. Mimo wszystko nie żałujemy. A po drodze na kwaterę jeszcze rzut oka na kłodzką twierdzę, mimo że pogoda nie sprzyja.


Temat rzeka - serpentyny ostro w górę i w dół, wąsko, miejscowi, którzy nie przejmują się tym, że chcesz jechać bezpiecznie, jazda przez małe wioski, remonty, no i drogi, które nie zawsze się łączą, więc krążysz kilometrami.
Doświadczyłem tego najmocniej próbując się dostać do Osówki, położonej w dolinie, gdzie dotarcie może być niezłą traumą dla mniej doświadczonych kierowców. Jak się minąć na drodze, gdy mieści się na niej jeden samochód, a po bokach masz albo rów, albo przepaść? A wszystkie drogi dojazdowe wyglądają tak samo. Za to samo centrum jest w miarę nowoczesne i dobrze zorganizowane. Pierwsze spotkanie z kompleksem Riese dla nas wszystkich było niezłym wstrząsem - to robi kolosalne wrażenie! I chcemy zobaczyć pozostałe fragmenty!


Znowu jednak czekanie na grupę - wakacje sprawiają, że lepiej rezerwować sobie różne rzeczy online. Bo tego dnia starczyło nam jedynie jeszcze na Twierdzę Srebrna Góra. Jak dla mnie nic wielkiego, ale widoki stamtąd cudne.






Czwarty dzień był ostatnim, niby zaplanowanym na powrót, ale przecież została nam jedna z największych atrakcji okolicy - Zamek Książ. I może to aura, która pozwoliła na ładne foty, może szczęście, że nie musieliśmy długo czekać, a pomysł na indywidualny przewodnik audio sprawdził się idealnie, to miejsce chyba zapamiętam z całego wyjazdu najbardziej. Wnętrza może i ubogie, ale pomysłowo wykorzystane, niektóre sale robią duże wrażenie, a ogrody, samo położenie zamku, sprawiają, że to perełka warta zobaczenia i to nie raz.

Patrzcie sami.
Nawet różnorodność stylów, pewien miszmasz nie przeszkadza. A historia rodziny Hochbergów ładnie połączyła kilka miejsc wcześniej przez nas odwiedzanych.


Do listy za to dopisaliśmy Pszczynę :)
Urlop skończył się aż za szybko, mamy jednak nadzieję, że jeszcze w najbliższym czasie uda się znów wyskoczyć w Polskę. Może znów na Dolny Śląsk?
A ja łapię ostanie chwilę przed powrotem do biura. 24 godziny nad jeziorem Białym, czyli skoro pod zupełnie inną granicę był szalony, jakże jednak miły to był czas.


Nie trzeba mi wyjazdów na drugi koniec świata. Skoro lepiej nie ryzykować, ja nie będę marudził. W Polsce mam jeszcze tyle do odkrycia. I tak niewiele czasem trzeba, żeby się cieszyć pięknem chwili. Ciszą. Spokojem. Bliskimi. Przyjaciółmi. Przyrodą.

Ja również polecam 😊 Ładne zdjęcia, na pewno zdolny ten fotograf 😂🙃
OdpowiedzUsuńPewnie w genach odziedziczyl
Usuń