
A jak było w tym roku?
Dużo wrażeń. I ciężko wrócić do pracy. A niby tam też byłem służbowo. Podobnie jak rok temu byliśmy na ASP z naszym namiotem, więc znowu nie było tyle czasu i możliwości na korzystanie ze wszystkiego co oferuje festiwal, ale to nie tylko same minusy, bo również doświadczenie wielu ciekawych rozmów, spotkań.
Czasem stawałem na tyłach naszego namiotu i przysłuchiwałem się spotkaniom z gośćmi w ramach dużego namiotu Akademii Sztuk Przepięknych. Ileż ciekawych spotkań. Od tych bardziej na luzie jak z Zamachowskim, po dużo poważniejsze jak z sędzią Tuleją, Smarzowskim, Nosowską, o. Wiśniewskim. Myślę sobie, że dla kogoś o poglądach prawicowych, zwolennika rządów PiS, może to wszystko brzmieć jak zgromadzenie polityczne ich przeciwników, ale w tych wszystkich spotkaniach naprawdę wybrzmiewała troska o Polskę, o jej przyszłość, o wspólnotę, a nie o stołki, jak się o tym słyszy w TVP. Owszem politycy się pojawiają, ale tym razem nie było ich oficjalnie, nie byli zapraszani. I pewnie każdy mógłby w ten sposób. Rozmawiać, a nie jedynie się kłócić i obrażać, rozmawiać inteligentnie. Spotkanie z Szymonem Hołownią pokazuje że można nawet nie zgadzając się z kimś, dyskutować na argumenty. I teraz pewnie książka pójdzie na stos do czytania, bo się boję sięgać po nią zbyt szybko. Jeszcze mnie przekona do weganizmu...

Albo ja jestem starszy i rzuca mi się to w oczy albo naprawdę coraz więcej jest młodzieży. Również tej nieletniej.



Wcześniej zaskoczył mnie bardzo pozytywnie Masecki/Młynarski, bo rozbujali ludzi mimo deszczu, a rozczarował mnie Hrabi, bo dali stare numery i niczym nie zaskoczyli.

Po zapowiedziach pogo na Majce Jeżowskiej było wiadomo, że warto się tam wybrać. I było pogo!
Co prawda mam wrażenie, że ona nie czuje wcale tej publiki, przyjęto ją bardzo ciepło. Przecież wszyscy znamy od dziecka te teksty. I starzy i młodzi. A ona na koniec popłakała się ze wzruszenia...

A propos starych.
Siwe włosy i brody dominowały na Moskwie. Ale to po prostu legenda punka w Polsce. Zagrali tak, że po 20 minutach kapnąłem się, że już chyba z 8 numerów za nami. Tempo, czad... Stare numery dominowały i może dobrze. Takie dinozaury po prostu są potrzebne. No i za starzy na pogo. Projekt Jakubika widziany przeze mnie po raz pierwszy na żywo podobał mi się bardzo, choć muzycznie nie porywa aż tak bardzo jak się tego spodziewałem. Im nie zależy żeby cały czas ludzie tańczyli, czy skakali, chyba bardziej zależy na tym, żeby ich teksty wybrzmiały. I tak też odbieram twórczość Dr. Misia. Nie jako wygłup, próbę zarobienia szmalu, ale wewnętrzną potrzebę wyrzucenia czegoś z siebie. Polecam. I najlepiej na żywo.
Co tam jeszcze. Fajna energia na Skunk Anansie. Ależ ona ma power...

Ale nie załamuję rąk. Cieszę się tym że mogłem tam być, choć trochę zakosztować muzyki i tej atmosfery. Bo na koncerty można chodzić często, ale tam naprawdę jest wyjątkowo.
Oby i za rok się udało pojechać.
Dużo bardzo cennych i wartych zapamiętania wniosków. I dobrych, ale sporo niestety przykrych i zastanawiających... hmm.. szkoda, że takie imprezy zmierzają w takim "komercyjnym" kierunku.. To techno i disco polo mnie rozłożyły na łopatki :/
OdpowiedzUsuńcoś za coś... ilość ludzi wymusza pewne zmiany. Nie da się wciąż być partyzantem jak masz za sobą armię
UsuńSuper wydarzenie. Może w przyszłym roku uda mi się pojechać :)
OdpowiedzUsuńWolałem poprzednią nazwę festiwalu, ale no nic... Mam nadzieję, że w tym roku się odbędzie i pojadę
OdpowiedzUsuńŚwietna impreza
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuń