
Może jutro coś krakowskiego skoro już jestem w tym mieście, ale prawdę mówiąc kolejka szkiców zrobiła się baaardzo długa. Fajnie że mam w czym wybierać, szkoda tylko że nawet jedna notka dziennie nie jest w stanie rozładować "kolejki". Pomysł by wrzucać dwie dziennie jest na tyle szalony, że nie mam zamiaru na dłuższą metę o tym myśleć. Niech zostanie jak jest. Będzie kolejka.
W Warszawie Festiwal Wiosna Filmów i na pewno na dniach napiszę parę słów o tytułach z jego programu. A przez miesiąc Studio Art&Passion na Wiejskiej wystawa klimatycznych zdjęć Ewy Milun-Walczak. Polecam
A dziś o filmie. Niedługo jeszcze mam zamiary dorzucić jeszcze jeden podobny obraz do opisywanych. O ile filmy animowane zwykle kojarzymy z młodszym odbiorcą, te dwa docenią chyba przede wszystkim dorośli. Wes Anderson nawet gdy kręci fabuły, wypełnia je swoimi pomysłami, które je trochę odrealniają. A gdy robi film animowany, możemy mieć pewność że banalnie nie będzie.


Adoptowany bratanek burmistrza, który wydał taką a nie inną decyzję, 12-letni Atari postanawia wyruszyć na poszukiwania swojego przyjaciela, a pomogą mu w tej misji inne psy.
To właśnie czworonożni przyjaciele człowieka są tu najważniejszymi postaciami, nie tylko towarzyszącymi w wyprawie, ale cały czas komentującymi wydarzenia, uczącymi chłopca ważnych spraw, otwierającymi mu oczy na to czego nie dostrzegał. Film nie tylko mądry, ale przede wszystkim ciekawy w warstwie wizualnej, w niejednej scenie ta animacja poklatkowa może nas zachwycić detalami, malarskością. Elementy kultury japońskiej nadają mu trochę egzotyczności, ale jego przesłanie jest jak najbardziej uniwersalne. Odrobina humoru (chwilami ciut absurdalnego), a jednocześnie historia, w której można doszukiwać się symboliki Holocaustu i współczesnych antyimigranckich wystąpień. Wes Anderson w świetnej formie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz