Trochę porządków, bo kilka rzeczy teatralnych mi wisi, a tu przecież sytuacja taka, że za kilka tygodni nie wiadomo, czy będzie można do tych przybytków chadzać. 1/4 miejsc to już dla nich zbrodnia. A jakoś nie widać ani końca epidemii, ani też pomysłu jak ratować kulturę (bo przenieść wszystkiego do sieci się nie da).
Dziś kilka zdań o czymś co powstawało jeszcze na wiosnę, a potem lockdown zawiesił prace i dopiero teraz nastąpił powrót do warsztatów i odświeżanie tego co w głowach. Czemu piszę warsztaty, a nie próby? Z dwóch powodów - po pierwsze to młodzi ludzie, często debiutanci, studenci lub absolwenci, którzy jeszcze w teatrze nie mają dużego otrzaskania (kilka razy już pisałem o tym co Teatr WARSawy robi w ramach społecznej sceny debiutów, a po drugie sam spektakl też jest specyficzny. Tytułowy brak scenariusza nie jest wcale żadnym nadużyciem.
Chodzi bowiem o niełatwą sztukę improwizacji komediowej, czy też komedii improwizowanej, a prowadzącymi warsztaty byli ludzie z Klubu Komediowego, czyli miejsca już kultowego, które bawi Warszawiaków już od dłuższego czasu właśnie taką formą rozrywki. Wyobraźcie sobie, że musicie wyjść na scenę, nie wiedząc jeszcze co będziecie mieli zagrać, ba, żeby było trudniej wychodzicie nie sami, tylko z kimś, kto też ma taką zagwozdkę, nie macie czasu się naradzać, na słowo start macie zagrać scenkę. Kto pierwszy wymyśli historię, czy raczej wstęp do niej, ten zaczyna i może ma łatwiej, choć byliśmy świadkami, że te ich wstępne pomysły potem mogły iść w stronę bardzo zaskakującą, również dla nich samych.
Publika rzuca jakieś słowo jako temat przewodni, np. celofan i to od ciebie zależy co z nim zrobisz. Możesz być każdym, możesz robić co chcesz, ale masz zainteresować, może rozbawić widownię. Oj działo się! Scenki krótkie, nie zawsze zakończone jakimś finałem, ale ile w tym zabawy, ile pomysłowości. Duże brawa przede wszystkim za odwagę dla tych młodych ludzi, za wenę. Panie dawały sobie radę mam wrażenie, że dużo lepiej, panowie niestety trochę zdawali się podążać bardziej utartymi ścieżkami. A na koniec wisienka na torcie, czyli pokazanie tego jak można się bawić taką improwizowaną historią, nie tylko bardziej rozbudowaną w sensie jej trwania, ale także i ról, wątków pobocznych, bo masz możliwość wejścia z boku gdy partner się trochę "zamula", lub gdy masz genialny pomysł na to co jeszcze mogłoby się zadziać.
Fantastyczny wieczór i co ważne - będzie w październiku jeszcze w Teatrze WARSawy powtórzony. Spróbujcie! Link do strony Teatru
To dużo lepsze niż kabarety w telewizji.
OBSADA –
debiutanci:
Lucyna Nowowiejska-Hada
Aleksandra
Lechocińska
Michalina
Chłodzińska
Waleria
Gorobets
Kamila
Najduk
Daniel
Zawada
Michał
Tokarski
Karol
Biskup
a opiekę nad nimi sprawowali:
Michał Sufin – ojciec Klubu Komediowego, a ponadto improwizator, pisarz, scenarzysta.
Bartek Młynarski – założyciel i członek grupy Klancyk, z którą improwizuje od 14 lat. Ukończył kurs improwizacji w iO Chicago. Występował na festiwalach improwizacji m.in. w Chicago, Nowym Jorku, Paryżu. Na co dzień występuje w Klubie Komediowym w Warszawie, którego jest również współwłaścicielem.
Karolina Norkiewicz – improwizatorka i instruktorka improwizacji, współautorka spektakli „Tajemnica beletrysty, czyli ostatnia czytelnia na Imielinie” oraz „Testament Milenialsa”. Związana z Klubem Komediowym, w którym pełni także funkcję menadżerki ds. repertuaru.
Kinga Kosik-Burzyńska – aktorka, improwizatorka, parodystka oraz instruktorka improwizacji. Ukończyła kursy improwizacji w renomowanych ośrodkach w USA: Annoyance, IO, Comedy Sportz. Od 6 lat związana z warszawskim Klubem Komediowym. Grała również na scenach w Chicago i NYC.
Mateusz Lewandowski – aktor i improwizator warszawskiego Klubu Komediowego. Autor i współautor tekstów „Taniej rewii” i „Tajemnicy beletrysty”. Współreżyserował „Stolik” wg tekstu Rafała Bryndala. Improwizacją zajmuje się od 6 lat.
Bartłomiej Magdziarz – aktor, improwizator i autor, aktualnie związany z Klubem Komediowym.
Weronika Nockowska – aktorka i improwizatorka. Absolwentka Akademii Teatralnej w Warszawie, laureatka pierwszej nagrody na Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi (2010). Gra w Teatrze Współczesnym, Teatrze Polonia, a na deskach Teatru Warsawy można ją zobaczyć w „Sonacie Jesiennej” Bergmanna w reżyserii Kuby Kowalskiego. Z Klubem Komediowym związana od początku jego istnienia, występuje tam w spektaklach improwizowanych, jak i „pisanych”, m.in. w serii pt. „Fabularny przewodnik po”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz