
Co prawda wpisywani są w kategorię folk-punk, albo nawet celtic-punk,to ja jednak bym to określił jako muzykę folkową z pazurem rockowym, dynamiczną i energetyczną. Punk? Może bez przesady. Ale słychać, że chłopaki z Mazur wcześniej punka rżnęli i czują te klimaty, ale podobnie wyczuwam w tym np. miłość do szantów.
11 naprawdę fajnych, melodyjnych numerów, gdzie motywy irlandzkie (akordeon, flety, mandolina, skrzypce) nadają charakteru, a gitary i perkusja wlewają w to sporą dawkę wykopu. Jeden numer oparty jest na klasycznym kawałku knajpianym (Molly Malones), a cała reszta to ich autorskie kompozycje, choć pewnie niektóre pomysły wydadzą się Wam znajome. Kapela czerpie z tradycji, ale nadaje temu dynamiczne tempo, ostrzejszy charakter, no i co ważne wszystko śpiewa po polsku. Mimo, że większość to numery skoczne, to tekstowo nie jest głupawo, a wokal zrozumiały w 100% (co przy czadowej muzyce przecież nie jest częste) co zaliczam jako kolejne plusiki.
Żywiołowy debiut i warto zwrócić na nich uwagę!
A tu strona zespołu.
A tu strona zespołu.
Bardzo fajna muzyka - tym bardziej dzięki za ten wpis, że wcześniej ich nie znałem, a ponieważ obijam czasami swoje uszy i szantami, i mocniejszymi brzmieniami, to takie połączenia robią mi bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę! moja żona ostatnio coraz częściej nachyla ucha ku punkowi, a ja mimo że lubię ostre rytmy szukam jednak urozmaicenia. Polecam też Haydamaky i Kozak system choć to już troszkę inny rejony świata (Ukraina)
UsuńOd lat lubię rytmy irlandzkie w muzyce.
OdpowiedzUsuńBardzo lubiłam płytę/ jeszcze winylową/ Dwa + 1 "Tancerz"