poniedziałek, 16 września 2024

Pielgrzym nadziei, czyli wyrusz w drogę jak miliony przed Tobą

Dziś notka króciutka, ale postanowiłem zrobić dla niej miejsce. Mam słabość do Camino i wyszukuję wszystko co się da na ten temat, a jak wracam dzięki filmom czy zdjęciom na tę drogę, to zawsze mnie to raduje. Choć i tęskno trochę i chciałoby się wrócić na szlak, pewnie tym razem na dłużej.

I oto wypatrzyłem na TVP film dokumentalny jaki powstał niedawno, a który można obejrzeć za darmoszkę na ich stronach. Link na koniec.


Przewodnikiem i narratorem jest Jasiek Mela, więc człowiek, który jest rozpoznawalny i dla młodszych i dla starszych, nie obawiajcie się więc - nie będzie nudzenia, wykładów historycznych, relacjonowania każdego kilometra i każdej miejscowości, czy tym podobnych rzeczy. Postawiono na próbę pokazania fenomenu szlaku pielgrzymkowego do Santiago de Compostella w sposób dość przystępny i ciekawy


Przecież miejsc kultu religijnego, do którego tradycja pieszych pielgrzymek wciąż trwa na całym świecie jest niemało, ale tu po pierwsze trwa to od ponad 1000 lat, a po drugie ciągną na niego ludzie z całego świata. Z Europy niejednokrotnie tak jak przed wiekami - po prostu wyruszając z domu i idąc jedną z wielu odnóg szlaku św. Jakuba w stronę Hiszpanii. Potem większość z tych dróżek łączy się, by wreszcie z różnych stron świata doprowadzić do tego konkretnego miejsca. A potem jeszcze dalej. Na koniec świata, jak kiedyś nazywano to miejsce, czyli do Fisterry.

Film to nie tylko okazja do opowiedzenia o tych tradycjach, o tym jak wygląda pielgrzymowanie dziś (czyli np. noclegi najczęściej w albergue z salami wieloosobowymi, skromne warunki, dźwiganie bagażu na plecach), ale przede wszystkim o motywacjach ludzi, którzy idą do grobu apostoła. Czemu właśnie tam, co ich ciągnie, mimo zmęczenia i trudności? Przecież idą Camino nie tylko katolicy, nie tylko wierzący. Dziś chyba nawet przeważają ci, którzy nie identyfikują się z religią katolicką, raczej poszukujący, uważający że ich sposób patrzenia na życie duchowe jest lepszy. 
Jasiek Mela pyta więc ich o ich historię i słucha. Będzie trochę wzruszeń, trochę mądrych słów i szczerości, a to może bardziej dziś potrzebne niż wzniosłe kazania. Tu wciąż można znaleźć wiarę, nadzieję i miłość. Świadectwo życia i drogi jaką się podejmuje - tu jest odpowiedź i warto jej szukać.

Niedługie, ale mądre. No i piękne zdjęcia! Jasiek bowiem chyba pokonuje kawałkami nie jedną a dwie trasy pielgrzymkowe, zarówno od wschodu, kultową Frances, jak i szlakiem portugalskim wzdłuż wybrzeża. A ci którzy znają Kubę i Misja Travel jak ja, ucieszą się z zobaczenia znajomej twarzy :)
Miłego oglądania. A jeżeli wyruszycie na szlak: Buen Camino no i Ultreia!
Link do filmu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz