Od kilku miesięcy organizują je w Kinie PRAHA i zwykle to właśnie oni jako pierwsi pokazują spektakle, dopiero po nich inne kina (np. Multikino). I nawet nie pytajcie się czy warto, czy te pokazy mają w sobie jeszcze ducha teatru - po prostu zajrzyjcie na którąś z moich recenzji (zakładka teatr) albo po prostu doczytajcie do końca.
Shakespeare. Wciąż na nowo interpretowany, unowocześniany i jak się okazuje, wciąż może bawić. Bo najnowszy spektakl National Theatre to naprawdę świetna zabawa, nie tylko samym tekstem, przebierankami, ale i przesłaniem. Tak, tak. Podtytuł tej sztuki to "Co tylko chcecie" i zdaje się, że twórcy mocno się tym sugerowali, uwypuklając wszystkie niuanse relacji zarówno męsko-damskich, jak i jednopłciowych. Do komedii pomyłek, gdzie porywy własnego serca bohaterowie próbowali wyciszać, gdy ich nie rozumieli, twórcy dokładają więc ciut więcej i nawet zakończenie wcale nie jest wesolutkie, widz wychodzi zastanawiając się nad tym, jak czasem trudno żyć z wyborami, których nie akceptuje społeczeństwo.
Fabułę pewnie znacie:
Statek rozbija się na skałach. Viola wraz z bratem bliźniakiem Sebastianem zostaje wyrzucona na brzeg Illirii: ona w pobliżu miasta, on gdzieś w niedostępnej części wyspy. Viola, aby przetrwać i odnaleźć brata, postanawia przebrać się za mężczyznę i wkroczyć na nieznany teren. Pod imieniem Cesaria przystaje na służbę do księcia Orsino, w którym się zakochuje. Książę tymczasem posyła ją do swej ukochanej Olivii. Dziewczyna zakochuje się w posłańcu, nie przeczuwając, że to przebrana kobieta…
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCnh1hLBUKPr1Tl5RUB20L9h0ANButXLLnCZoLFMvkiAtl2FXJ1oHoCQ-fAo6gPaM0VnKV5NVXNPUCfUE_cdgJRfHYQL2F6IYxD6a2yrwvuHHzhscjM8oEE52-VcekOfEJdStaIBE7GRQ0/s320/Twelfth-Night-Tamsin-Greig-as-Malvolia-Phoebe-Fox-as-Olivia-image-by-Marc-Brenner.jpg)
Wyglądajcie tego przedstawienia wokół siebie.
A tu więcej informacji
Bardzo lubiłam tę komedię....
OdpowiedzUsuńja po wersji filmowej wolałem Wiele hałasu o nic, ale tu się naprawdę ubawiłem
Usuń