czwartek, 23 lutego 2012

Strasznie głośno, niesamowicie blisko czyli każdy nosi ciężar

Wśród tegorocznych nominowanych do Oscara aż 3 filmy, które spokojnie można kwalifikować do oglądania razem z dziećmi - ciekawe, nie (fakt, że starszymi, ale jednak). Bo albo są do nich kierowane (Czas wojny), albo są opowiadane z ich perspektywy, dużo jest elementów, które są rodem z kina familijnego. Ten choć opowiada o poważnych sprawach tak naprawdę ma w sobie dużo dziecięcej wrażliwości i również może być spokojnie pokazywany nastolatkom. Dziwny to film, bo łączy w sobie wiele tematów. Dla kogoś to będzie dramat o trudności w przyjęciu do świadomości śmierci ojca (który ginie w World Trade Center 11 września), dla kogoś narodowa terapia Amerykanów jak to czas leczy ból i rany po wielkiej tragedii (jesteśmy silniejsi niż ci co nas chcą skrzywdzić), a dla innych na poły magiczna baśń o dziecięcej wyobraźni i dorastaniu. Główny bohater - chłopak (no właśnie autyzm czy zespół Aspergera?) jak to ładnie jego tata nazwał jest ponadnormalnie inteligentny i z tego powodu nie potrafi żyć "normalnie" tak koncentruje na sobie uwagę, że wszystkie inne wydarzenia idą trochę niepamięć. To co pozostaje w głowie to różne zabawne scenki i monologi chłopca. Czy o to chodziło twórcom? Chyba nie.
Chłopak znalazł klucz i uważa to za pewnego rodzaju kontynuację zadań, które stawiał mu kiedyś ojciec. Gania więc po mieście pytając ludzi czy nie widzieli zamka do jego klucza. W całe tej gonitwie gubi się moim zdaniem trochę to co jest najważniejsze. To uczucia jego i mamy - ogromna tęsknota prawie nie do ogarnięcia, brak zgody na to co się stało, obwinianie się... Dużo tego i dobrze pokazane, szkoda tylko, że rozmywa się w wątkach pobocznych. Wszystkie spotkania z innymi ludźmi na pewno zmieniają chłopca, dla nas są wzruszające, zabawne, ale czy pomagają nam zrozumieć to co się w nim dzieje? Jak dla mnie za dużo tu wepchnięto pomysłów na raz i mimo ciepłych uczuć dla chłopaka, jakoś ta historia nie porusza tak głęboko jak by można było sądzić z samych opisów i recenzji filmu.
Plusy? Film choć przyjemnie się ogląda, na pewno nie powala. Nie dlatego, że byłby kiepsko zrobione - pewne pomysły i sceny naprawdę są fajne, ale zbyt wiele tu przywidywalności w głównym nurcie akcji (klucz) i za dużo wątków, które potem na siłę się łączy. Troszkę sentymentalnie :) A więc jak ktoś lubi te klimaty to można polecić. Ale czy Oscar? Bez przesady.
Tom Hanks (rola ojca) nie powala, błysnęli na pewno za to Sandra Bullock (w roli mamy) i świetny Max von Sydow (lokator, z którym chłopiec się zaprzyjaźnia). 

6 komentarzy:

  1. Zaciekawiło mnie, nie musi koniecznie powalać na kolana, potrzebne są i takie przyjemne "oglądadła" ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawie, ciekawe warto obejrzeć

    OdpowiedzUsuń
  3. Zainteresowanym polecam pierwowzór literacki czyli powieść Foera (http://www.wab.com.pl/?ECProduct=478), do nabycia w naziemnym matrasie za 9,90 zł.
    Ciekawe, czy ktoś z Was czytał/oglądał "Wszystko jest iluminacją" tego samego Foera. Wolę książkę, ale film też nie był zły.

    OdpowiedzUsuń
  4. nie znam tego filmu, chętnie poszukam...

    OdpowiedzUsuń
  5. Raz na jakiś czas powtarza go TVN7.;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Obejrzalam ten film wczoraj i powiem szczerze, że jestem pod ogromnym wrażeniem. Po krotkim opisie na filmweb-ie spodziewalam sie ckliwo - patrotycznej amerykańskiej papki. jednakże film jest uniwersalny i właściwie, jego zwiazek z zamacahmi w NY jest malo istotny (tak naprawde ojciec chłopca mógł zginąc w inny sposób , w innej katastrofie, innym wypadku). najwazniejsza jest historia chlopca, którego i tak trudny rozwój zakłóca śmierć ojac, z którym bardzo był zwiazany i z ktorym miał swietny kontakt i kktóry rozumial go tak dobrze jak nikt na świecie. Chlopiec (świetna rola) zmaga się z cierpieniem, którego nie może pojąc, na swój sposób próbuje sobie radzić kontynuując zdania, ktore "zlecił" mu ojciec. Na tej drodze spotyka róznych obcych ludzi, od ktorych otrzymuje cieplo, blikośc, zrozumienie. Przed ktorymi sie otwiera, bo nie umie, nie może tego zrobic przed bliskimi. Film ciepły, mądry, poruszający. Jego wartością jest to,że pokazuje świat oczami dziecka, a także jego ogromna skalę przezyć. Dla mnie film tworzy spójną całość i ma zaskakujaca puentę.

    OdpowiedzUsuń