piątek, 25 sierpnia 2017

Orkiestra Klezmerska Teatru Sejneńskiego, czyli Festiwal Singera czas rozpocząć

Festiwal Singera ruszył i przez najbliższe 9 dni wypełni Warszawę różnymi wydarzeniami. Pozakreślałem sobie w programie masę rzeczy i tylko mam nadzieję, że uda się zobaczyć jak najwięcej. Zerknijcie sami na program ileż tam ciekawych koncertów, spotkań, przedstawień. W dodatku część w otwartej formule, bez biletów. Będę pisał o tym co udało się obejrzeć. Ale jeżeli tylko macie możliwość, skorzystajcie i Wy.

Dziś w Warszawie, na placu Defilad masa ludzi przyszła na jeden z pierwszych koncertów Festiwalu. Cudownie było popatrzeć na ten tłum, w całym przekroju wiekowym, który kołysał się, skakał albo zasłuchany zastygał przy niewielkiej scenie przy Teatrze Studio. Mieliście kiedyś okazję posłuchać Orkiestry Klezmerskiej Teatru Sejneńskiego (tworzyli m.in. ścieżkę dźwiękową do "Wołynia"? Jeżeli nie to spróbujcie to nadrobić i to najlepiej na żywo. 

Muzyka żydowska nie jest tu traktowana jako jakieś sztywne ramy, w których muszą się poruszać. Dzięki rozbudowanemu instrumentarium mogą poszukiwać, eksperymentować. Można więc usłyszeć w ich muzyce i bałkańską żywiołowość, i ogniste rytmy rodem z Ameryki Południowej (tango), zadumę, tęsknotę, czy po prostu zabawę niczym z wesela gdzieś sprzed wielu lat. Kilka pokoleń muzyków (zespół cały czas żyje, ewoluuje, zmienia skład) z niewielkiej miejscowości z pogranicza czaruje nas wieloma dźwiękami z wielu kultur i przerabiają to na swój sposób. Świetnie brzmią jako zespół, ale gdy znajdzie się przestrzeń na solówki, dopiero wtedy zaczyna się szaleństwo. Rany jak to się czuje, że oni kochają muzykę, że ona żyje. Dużo w tym jazzu i szczególnie słychać to było, gdy zagrali z gośćmi (m.in. Marcin Masecki i Paweł Szamburski), którzy mocno pociągnęli ich w stronę improwizacji. 
Chyba ponad 12 dęciaków, więc wyobraźcie sobie tą siłę gdy grają razem i to szaleństwo, gdy instrumenty po kolei mogą ze sobą "pogadać".
I tylko chciałoby się, żeby nie byli aż tak usztywnieni :)
Jak dla mnie świetne otwarcie Festiwalu.
A w weekend jak się uda nie tylko koncert, ale i teatr.
Znalazłem próbkę ich możliwości, ale niestety nie z dziś... 



6 komentarzy:

  1. Zapraszam, by swe wrażenia wysłać też na Listę Muzykant @ man.torun.pl, jak też rekomendacje muzyczne na następne dni festiwalu. Dla mnie ciekawe, bo mamy różne perspektywy, jakkolwiek poza 4 najstarszych, to pozostali z Orkiestry grali tu (tj. nie mogę porównać, bo nie byłem 20-XII-2014 r. w ArtBem, a z fot. w 2010 r. z parkingu k. Synagogi Nożyków poznaję może 2) po raz 1., więc dla mnie też nowi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to chyba specyfika Orkiestry, że co roku przyjmuje nowych członków, którzy jakby wzrastają pod okiem tych doświadczonych. Nie szli na łatwiznę, żeby jedynie rozbujać publikę, więcej było do posłuchania, niż do skakania

      Usuń
    2. Oczywiście, do tego zrobiłem aluzję, a tych 3 frontmenów (tj. w tym 1 woman) jest być może najmłodsza na scenie w dziejach festiwalu (tj. może któraś śpiewaczka z bobasem na ręku, ale nie śpiewało, a zespołów szkolnych jakoś nie pamiętam, tj. nie licząc konkursu piosenki w 1993 r., co było 1 z wydarzeń "antycypujących" powstanie festiwalu). Zapraszam, jw., by opowiedzieć o tym koncercie i polecić następne też na Muzykanta.

      Usuń
    3. jak znajdę chwilę spróbuję coś podesłać, ale ja amator jestem :) A wydarzeń na Festiwalu tyle, że nawet nie wiem czy dam radę ze wszystkich skorzystać. Dziś muzycznie „SEFARAD NUEVA – PIEŚNI SEFARDYJSKIE W JAZZOWYM STYLU” W WYKONANIU ANNY RIVEIRO (ŚPIEW, SCENARIUSZ KONCERTU) I PIOTRA KAROLA SAWICKIEGO (FORTEPIAN, ARANŻACJE)

      Usuń
    4. Mnie przekonywać nie trzeba, chodziło mi o pluralizm. Tyle godzin temu prosiłem po prostu na Muzykant @ man.torun.pl te opinie i rekomendacje wysłać, a tu :( zaraz biec na Anię trzeba. Buena semana mos de el Dios!

      Usuń
    5. już widzę, że niestety sprawy domowe mnie zatrzymają, może uda się dopiero na wieczorny spektakl... Ech, zakręcony jestem i zmęczony, a tyle się dzieje i tyle by się chciało. Pozdrawiam ciepło

      Usuń