Pamiętacie filmy takie jak Mikro i Makrokosmos? Tamten zachwyt nad magią zdjęć, piękna przyrody? To koniecznie obejrzyjcie ten dokument, cud narodzin i obserwowania pierwszych chwil dziecka, tego jak doświadcza świata, siebie, miłości rodziców i radości życia. Podobno żadna scena w tym filmie nie była inscenizowana :) Bruno Coulais (muzyka), Alain Chabat (pomysł) i Thomas Balmes (reżyseria) fundują nam 80 minutowy spektakl złożony z codziennych obrazków z życia bobasów, ale nawet na chwilę się nam to nie nudzi...
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYlX1CbFtFTgR9yC7SoF-dSeub5HG1q7l9pKCFGS7Msk1jj-_N81_e4UW4CL5JWGh51aRMorxCUg-jGQ_dAzzkX79xaij2AUs764JEofee8cbMV5wkG_IIkwxZjn-vT9g_spvngSuT1-0/s1600/phpThumb_generated_thunailjpg.jpeg)
Pierwsze minki, pierwsze słowa, pierwsze kroki... Każdy kto to przeżył jeszcze bardziej będzie wzruszony oglądając ten film. Ale nawet ci, którzy dzieci nie mają mogą dotknąć tego jednego z największych cudów.
I zabawne i zachwycające. Żaden komentarz nie jest potrzebny.
I zabawne i zachwycające. Żaden komentarz nie jest potrzebny.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhTJlYFwe6q-sOUhOW-fDon_TI37uYI4b7m-PkQ_IfiZ8DQPPFQYbF7RQsO4adY7SroouItNbsqlHQw4awUh-CZXW8v_lfDr_EfCFIOQUU396GfQfwEgV2dXPY6GVG7TWSOqTbVA6gVWI/s1600/phpThumb_generated_thumbnailjpg.jpeg)
PS Dodatkowo dla kociarzy bonus - zgadnijcie jakie zwierzę towarzyszy większości maluchów...
A dla tych, którzy śledzą wszystkie moje notki dorzucam dwa linki żeby Wam coś nie umknęło: Przedstawienie Czas nas uczy pogody z teatru Och recenzuje Dorota, a ja dorzucam kilka słów o filmie Spike'a Lee Cud w wiosce Santa Anna.
Od razu przypomniałam sobie dzieci jak były takimi bobasami. To były najpiękniejsze chwile w moim życiu jako matki. Godzinami mogłam bawić się z nimi i obserwować je jak się rozwijają zdobywając coraz więcej sprawności.)
OdpowiedzUsuńDobrze, że przypomniałeś mi, że chciałam ten film obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńMuszę obejrzeć ten film. Matką nie jestem (co najwyżej dużo starszą matkującą siostrą :)) ale dzieciaki uwielbiam i chętnie poświęcę im 80 minut, by pouśmiechać się do ekranu - w końcu bobasy są naprawdę pociesznymi istotkami!
OdpowiedzUsuńJak jeszcze dorzuciłeś do tego koty, to czuję się przekonana, że obejrzeć muszę ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że jest na iplexie :)
Pozdrawiam