![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibhTTjVGalICATMc6rmszlGdlOkqJ8rOCdQ-M5YUSv5AKpxjm-AhVDzf3Wj1TU0U4VMzDMpRa-nBHCKSvz4fMcplRbk4mU3KR-N9xqidXSZt0pmj8R1HJwFpw5Z8bx3AUNAkEblyPkZVc/s1600/7151047272.jpg)
Ileż razy to już widzieliśmy w różnych konfiguracjach. Zwykle ogląda się takie rzeczy jedynie przy okazji wieczoru we dwoje gdy potrzebujemy czegos bardzo lekkeigo, nie wymagającego myślenia. Szufladka: komedia romantyczna.
Fabuły nawet nie będe opowiadał, Colina jaki jest i jakie robi miny potraficie pewnie przewidzieć, była narzeczona z Anglii, która go ściga też jest przewidywalna, nowa sympatia ze Stanów troszkę mniej :) Ale to już zobaczcie sami.
Zwykle najwięcej frajdy przy dobrym scenariuszu sprawiają nie tyle główni bohaterowie co jakieś postacie drugoplanowe - tu właściciele hoteliku, w którym zatrzyma się Anglik. Gagi może i niezbyt oryginalne, ale cześć może rozbawić. A miasteczko Hope w stanie New England okazuje sie rzeczywiście źródłem witalności, leczy depresję i dodaje nadziei, wiary w siebie i siły aby osiągać nowe cele.
Można obejrzeć, ale pod warunkiem, że jesteście fanami tego typu produkcji...
inne: Dorian Gray Główna ulica ![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjS-qAfqrET6ZS8S7Wc1ZelzgkPfGhK_b9p7UeR-E9hBC5wnlLoVcPZMSQa0qU-TUDp_Cf1tQzIsWKDSvH0edfL9fyNaaObtp4nZ5-nN6gh0x4Oka4aZWc02ShMZGmpnpz_z2VJw1hv1V0/s1600/7338534_2.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEe6AHLF3A56D7sFk1Y_4WnIuR8Jh9PgjNcgyLgAfiJbcPTMfCMnjaGXgW1R-IICnG21o6vN_iLen0QKvuLciFGMxCiYCOeIwr7Up-4ite6FBXl2V9Ht_SzLvRGHGc1T2MtT7XcJ7YAiw/s1600/7389189_2.jpg)
Oglądałam. Ale nie powalił mnie na kolana. Chyba najzabawniejsza dla mnie była końcówka z tym kręgosłupem bohatera.
OdpowiedzUsuń