![Okładka płyty Okładka płyty](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-hneNU6inoJfu4hFk-7YcJLYolCwjkgtQTw29Lkuv-dQ-9VLrINYlihPfNdF8CbZQOZUQwMEer41ax8OnCOIMBHp6I61VQwe0kKZ7EP7bjPvSN2aQE2ZlkyGuT8vli8pmCE8rO1JL2FPW/s320/Jamal-Mi%C5%82o%C5%9B%C4%87-1024x1024.jpg)
Wróćmy do Jamala. Kojarzyłem ich raczej z reggae, a tu wpada mi w ręce nowa płyta i taki rozbujany kawałek jest jeden... A cała reszta?
Ano jest różnorodnie. Z dancehallu pozostały jedynie pewne fragmenty wokalne, rapowane, i jak wspomniałem jeden numer reggae (Powiedz mi), kapela z Radomia natomiast poszła w stronę bardziej gitarowego grania. Jest nie tylko ostro, jest trochę balladowych klimatów, ale i tak brzmienie może być zaskakujące dla tych, którzy znają ich poprzednie płyty. To już nie jest tylko muza imprezowa, bujająca, ale bardziej dojrzała, do słuchania. I muzycznie i tekstowo.
I wiecie co? Pasuje mi. Myślę, że przynajmniej kilka utworów trafi do mojej playlisty na dłużej (szczególnie te ostrzejsze :)).
*****************************************8
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWLnN87ndr0PDtzbKzSMrzIOi1tNIuWoQXacd3ftTURHo6nN2C7bLHfr3h0VU-gtDPpAGLv1Wrve5kOquuNZGCNWFFX70eWV12zw8ZZ3wx8nA-xNMjRq6CmBzxC9V723PbKsihnKDoiyM/s1600/australijczyk2.jpg)
Biorący udział w konkursie czekają na wyniki, ale jeszcze tylko jedna uwaga: pytania nie sprawiły raczej trudności, ale w jednym sam namotałem. Macie rację, że interpretacja kto jest narratorem, a kto lektorem w audiobooku, może być różna, to pytanie wiec starałem się uznawać, nawet jeżeli podawaliście dwie wersje odpowiedzi.
A tym razem szczęście uśmiechnęło się do panów: Andrzeja (książka) i Piotra (audiobook). Gratulacje!
A ja pędzę do pracy i tylko zarzucam coś muzycznego.
aha - pamiętajcie o innych konkursach - patrz zakładka na górze!
aha - pamiętajcie o innych konkursach - patrz zakładka na górze!
Super.Bardzo sie ciesze! ;)
OdpowiedzUsuńBedzie co czytac!
Nie przepadam za grupą Jamal, nie rozumiem ich koncertów (byłam na dwóch i serio dziwiłam się się temu tłumowi rozwrzeszczanych gimnazjalistów/licealistów), ale cholerka, okładka mi się podoba, więc chyba zapoznam się z nową płytą. Tym bardziej, że mówisz o gitarowym graniu :)
OdpowiedzUsuńzarzuć te numery, albo poszukaj innych z tej płyty - to naprawdę spora różnica w porównaniu do tego co grali
UsuńJamal mnie w tym wydaniu zaskoczył. Co jak co, ale podoba mi się w nowej wersji. Nie powiem, żeby było lepiej, ale... ciekawie. :)
OdpowiedzUsuń