
Film ten zgarnął zdaje się na festiwalu jakieś nagrody, ale ponieważ niespecjalnie się zajmuję nagrodami nawet tego nie sprawdzałem, wolę własne wyczucie lub przypadek w znajdowaniu różnych rzecz.
Oglądamy równolegle 3 historie (i jakieś poboczne postacie) nie powiązane ze sobą w żaden jasny sposób. To co je łączy to małe miasteczko, jakieś peryferie i jego mieszkańcy. Każdy ma jakieś swoje życie, problemy, zmaga się z codziennością. To film o przypadku, jego wpływie na nas... Każdy z bohaterów w pewien sposób popełnia błąd, próbuje z niego wybrnąć, stara się coś naprawić, a bieg wydarzeń niesie go w stronę, której nie przewidywał, która go przeraża, zaskakuje.
Oto Christina - mała dziewczyna podgląda prezent urodzinowy dla swojej matki - złotą bransoletkę, przymierza ją, zachwyca się, ale gdy popędzana wybiegnie z domu by zdążyć na autobus do szkoły, bierze bransoletkę ze sobą. Autobus oczywiście ucieka, a dziewczynka próbuje dotrzeć do szkoły "na przełaj" przedzierając się przez cudze posiadłości. W szkole z przerażeniem stwierdzi, że bransoletkę zgubiła...
Oto John - biznesmen, który ma wylecieć w podróż służbową. Wieczorem miał trudne chwile w domu, coraz bardzie jest zdołowany, że chyba już nie potrafią z żoną rozmawiać, naprawić i uratować tego co zostało z ich małżeństwa. Gdy samolot odwołano, nasz bohater zamiast wrócić do domu decyduje się zostać w mieście. Dziwny stan nostalgii w jakim będzie się znajdował jeszcze bardziej wzmocni przeżywanie zdarzeń, których będzie świadkiem...
Oto Peggy (w tej roli znana z Siostry Jackie Edie Falco) - gospodyni domowa podekscytowana, że zamieszkała w sąsiedztwie gwiazda filmowa, poprosiła ją o odwiezienie na prom. Peggy ma nadzieję, że uda jej się jakoś nawiązać bliższą znajomość, że będzie mogła się zbliżyć do znanej postaci i żyć choć przez chwilę w jej świetle. Życie gwiazdy chyba nie jest jednak tak słodkie jak to sobie wyobrażała. Gdy staje się coraz bardziej nachalna w oferowanej pomocy cała sytuacja staje się coraz bardziej kuriozalna...
Trzy historie. Niby zwyczajne tak i ich bohaterowie. Ale nic tu bynajmniej proste nie jest.
Oto John - biznesmen, który ma wylecieć w podróż służbową. Wieczorem miał trudne chwile w domu, coraz bardzie jest zdołowany, że chyba już nie potrafią z żoną rozmawiać, naprawić i uratować tego co zostało z ich małżeństwa. Gdy samolot odwołano, nasz bohater zamiast wrócić do domu decyduje się zostać w mieście. Dziwny stan nostalgii w jakim będzie się znajdował jeszcze bardziej wzmocni przeżywanie zdarzeń, których będzie świadkiem...
Oto Peggy (w tej roli znana z Siostry Jackie Edie Falco) - gospodyni domowa podekscytowana, że zamieszkała w sąsiedztwie gwiazda filmowa, poprosiła ją o odwiezienie na prom. Peggy ma nadzieję, że uda jej się jakoś nawiązać bliższą znajomość, że będzie mogła się zbliżyć do znanej postaci i żyć choć przez chwilę w jej świetle. Życie gwiazdy chyba nie jest jednak tak słodkie jak to sobie wyobrażała. Gdy staje się coraz bardziej nachalna w oferowanej pomocy cała sytuacja staje się coraz bardziej kuriozalna...
Trzy historie. Niby zwyczajne tak i ich bohaterowie. Ale nic tu bynajmniej proste nie jest.
Może nie jest to odkrywcze, ale można sobie kilka rzeczy przemyśleć. Do tego niezłe zdjęcia i specyficzny klimat. Żałuję, ale na razie niestety nie mogę znaleźć żadnego zwiastuna, aby Wam go pokazać. Polecam tym, którzy lubią kino wysmakowane, poszukują w obrazach czegoś innego niż tylko akcja, efekty specjalne czy trzymanie w napięciu...
Cholercia - wyobraźcie sobie, że Grabarz wykrakał - nie minęła godzina i lunęło. A teraz znowu piękne słońce,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz