Lubicie klimaty i kulturę afroamerykańską, fascynuje was Brooklyn, lubicie R&B. To obejrzyjcie ten obraz. Przeniesie was w lata 70-te, ale da możliwość przyjrzenia się jak prze lupę życiu pewnej rodziny. To obraz bardzo kameralny, osobisty, ale to może wartość - nie ma tu ani słodzenia, ani epatowania zbrodnią. Normalna rodzina, normalne problemy, a nie żadna patologia, z której trzeba się koniecznie wyrwać, porzucić i zapomnieć. To nie tylko ich korzenie, ale dzieciństwo, najlepsze chwile, wspomnienia... Całe życie.
Rodzina Carmichaelów to małżeństwo i 5 dzieci (czterech chłopaków i dziewczynka Tara, wokół której koncentruje się nasz uwaga.
Typowe kłopoty dnia codziennego, kłótnie, dokazywanie przez dzieci, gotowanie, posiłki, rozmowy. Głową rodziny jest Carolyn, na której głowie jest utrzymaniu całej rodziny i domu. Nie jest to łatwe, bo jej mąż Woody, to raczej wolny duch, który nie ma ochoty zajmować się rzeczami prozaicznymi - jest muzykiem i najchętniej tylko tym by się zajmował marząc, że w ten sposób utrzyma rodzinę.
Początkowo cala akcja dzieje się w Borooklynie, najbliższym sąsiedztwie ich domu w suterynie, potem jednak wraz z narastaniem problemów rodzice muszą zdecydować się na chwilowe oddanie dzieci pod opiekę dalszej rodzinie. Wraz z Tarą przenosimy się więc do bogatszej ciotki, która mieszka na prowincji w sporym domu. Ale nie zmienia się charakter tego obrazu - mimo mniej lub bardziej dramatycznych wydarzeń w rodzinie na ekranie mamy przede wszystkim codzienne życie i obyczajowe scenki, dialogi, jakie mogłyby się odbywać w tysiącach innych rodzin gdy dzieci w wakacje szaleją pod domu. To stanowi główny urok tego filmu. Spike Lee zrobił chyba najbardziej delikatny i osobisty film w swoim dorobku.
Rodzina Carmichaelów to małżeństwo i 5 dzieci (czterech chłopaków i dziewczynka Tara, wokół której koncentruje się nasz uwaga.
Typowe kłopoty dnia codziennego, kłótnie, dokazywanie przez dzieci, gotowanie, posiłki, rozmowy. Głową rodziny jest Carolyn, na której głowie jest utrzymaniu całej rodziny i domu. Nie jest to łatwe, bo jej mąż Woody, to raczej wolny duch, który nie ma ochoty zajmować się rzeczami prozaicznymi - jest muzykiem i najchętniej tylko tym by się zajmował marząc, że w ten sposób utrzyma rodzinę.
Początkowo cala akcja dzieje się w Borooklynie, najbliższym sąsiedztwie ich domu w suterynie, potem jednak wraz z narastaniem problemów rodzice muszą zdecydować się na chwilowe oddanie dzieci pod opiekę dalszej rodzinie. Wraz z Tarą przenosimy się więc do bogatszej ciotki, która mieszka na prowincji w sporym domu. Ale nie zmienia się charakter tego obrazu - mimo mniej lub bardziej dramatycznych wydarzeń w rodzinie na ekranie mamy przede wszystkim codzienne życie i obyczajowe scenki, dialogi, jakie mogłyby się odbywać w tysiącach innych rodzin gdy dzieci w wakacje szaleją pod domu. To stanowi główny urok tego filmu. Spike Lee zrobił chyba najbardziej delikatny i osobisty film w swoim dorobku.
Jedna (czeska) rozdawajka trwa jeszcze do piątku, ale kto powiedział, że nie można zaproponować kolejnej równolegle? Tym razem do zdobycia jak widzicie obok książka wydana przez Media Rodzina "Igrzyska śmierci" (pisał o niej u mnie Kuba). Są chętni?
Co zrobić by ją zdobyć? Ano poniżej widzicie linki do 3 postów z mojego bloga. To teraz odpowiedzcie sobie na pytanie, który wydaje Wam się najciekawszy - obojętne czy znacie już ten tytuł, czy nie. I kliknijcie na niego. Zrobiliście to? Możecie oczywiście zostawić tam jakiś komentarz - obojętnie - zgadzacie się czy nie z moimi wypocinami :) A teraz kolejny etap. Tu pod tym postem wpisujecie (byle nie anonimowo) komentarz w którym się zgłaszacie (oczywiście możecie napisać coś więcej) i musicie wpisać numerek linka lub tytuł notki, który Waszym zdaniem zdobędzie do końca trwania konkursu najwięcej odwiedzin. Możecie zgadywać, bawić się w detektywa, psychologa, nieważne. Ja losuję książkę tylko wśród osób, które dobrze obstawią. Macie czas do końca lipca.
Reklama, banerek mile widziane! Mam nadzieję, że nie będzie oszukiwania i nie będziecie klikać po 20 razy dziennie wybranej przez Was notki, albo nie będziecie do tego namawiać znajomych :)
To co zaczynamy? Klikać i obstawiać!
1. Hołownia i Prokop - Bóg, kasa i rock'n'rollReklama, banerek mile widziane! Mam nadzieję, że nie będzie oszukiwania i nie będziecie klikać po 20 razy dziennie wybranej przez Was notki, albo nie będziecie do tego namawiać znajomych :)
To co zaczynamy? Klikać i obstawiać!
2. Murakami - Ślepa wierzba i śpiąca kobieta
3. Olczak-Roniker - Korczak. Próba biografii
coś muzycznego jeszcze po wczorajszym koncercie :) Dobranoc!
Stawiam na 1. Hołownie i Prokopa ;)
OdpowiedzUsuńStawiam na Murakami.
OdpowiedzUsuńStawiam na Murakamiego. Ale nie lubię takiego sposoby wyłaniania zwycięzcy, no nie leży mi. (Dzisiaj chyba wszystko u mnie jest na nie. ;)) Może jednak tym razem uda mi się coś wygrać. ;)
OdpowiedzUsuńMagiczne "Zgłaszam się" :)
OdpowiedzUsuńObstawiam notkę nr 2 - Murakami
Baner wrzucę jutro jeśli to nie problem :)
Stawiam na 2. A książkę Igrzyska śmierci i kolejnych dwie części, już czytałam, bardzo polecam." Nie oglądałam filmu". Ale jak wygram tą książkę, to na pewno ją przekaże dalej w świat.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!
Co za nagroda! :-) stawiam na Murakami a Tobie sugeruję wyłączenie popularnych postów na czas konkursu, co by za łatwo się nie zrobiło ;-)
OdpowiedzUsuńo ła - rzeczywiście o tym nie pomyślałem...
UsuńZgłaszam się i stawiam na Murakamiego, bo to jedyna z podanych przez Ciebie książek, którą chciałabym przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się!
OdpowiedzUsuńStawiam na Murakamiego.
Banner konkursowy umieściłam w zakładce Konkursy.
Pozdrawiam!
bellatriks@vp.pl
http://my-logorrhea.blogspot.com
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńNie będę oryginalna i obstawiam 2. Murakami - Ślepa wierzba i śpiąca kobieta
haha, może dlatego, że bardzo chcę ją przeczytać... ?
A ja stawiam na Hołownię i Prokopa - bo są pierwsi;)
OdpowiedzUsuńI się zgłaszam:)
Stawiam na numer 2:)
OdpowiedzUsuńObstawiam Hołownię i Prokopa = zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńo jak dobrze, że ktoś odświeżą konkurs!
UsuńZgłaszam się, strasznie chcę przeczytać Igrzyska Śmierci! Stawiam na 1.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Apaszka
kraina-apaszek.blogspot.com
Zgłaszam się i obstawiam Hołownię i Prokopa - Bóg, kasa i rock'n'roll.
OdpowiedzUsuńI nadal czekam na twoją własną recenzję "Igrzysk" ;)
już niedługo, pierwszy tom już za mną, podobno następne nie tak dobre, na razie robię przerwę bo inne lektury czekają
UsuńZgłaszam się i obstawiam Murakamiego :)
OdpowiedzUsuńPostawiłem na Murakamiego! :D
OdpowiedzUsuńObstawiam notatkę nr 1
OdpowiedzUsuńEdyta
leo20k@interia.eu
Też chcę! ;D
OdpowiedzUsuńStawiam na 3: Olczak-Roniker - Korczak. Próba biografii.
don_chichot@op.pl
Zgłaszam się :D
OdpowiedzUsuńObstawiam Murakamiego :D
www.ratus.blog.pnet.pl
Witam
OdpowiedzUsuńZgłaszam się i stawiam na pozycję nr 2 Murakami - Ślepa wierzba i śpiąca kobieta
tomek@xiii.neostrada.pl
Pozdrawiam
w ostatniej chwili :)
OdpowiedzUsuń13 osób stawiało na Murakamiego i wśród Was będzie typowany szczęściarz :)
OdpowiedzUsuń