Dziś znowu pisanie na kolanie, na szybko, ale z to z serca. Otrzymałem bowiem na skrzynkę mailową prośbę, którą uznałem na tyle za interesującą, że postanowiłem się nią podzielić z Wami. Wyjątkowo więc będzie o produkcji, która jeszcze nie powstała, ale do której ukończenia, i Ty i ja, możemy się przyczynić.Od jutra znowu na chwilę powrót do produkcji nominowanych do Oscara, w niedzielę konkurs książkowy (wbijajcie około 15.00), a na przyszły tydzień znowu książki - m.in. z zachwytem o Christensenie, pewnie również o "Zabić drozda" o "Londyn NW". W Notatniku póki co tematów nie brakuje.
A teraz kilka słów o "Śledztwie".
Poniżej znajdziecie wszystkie informacje, linki. Dla mnie to nie będzie pierwszy raz, by dokładać choćby malutką cegiełkę, do tego by ludzie z pasją mogli ukończyć swoje dzieła. Portale crowdfundingowe to rzecz, którą warto promować! Możemy wybierać rzeczy, które nam się wydadzą interesujące, warte wsparcia, a potem cieszyć się z tego, że dzięki takim "żuczkom" jak my udają się fantastyczne projekty (nie tylko kulturalne).
Za "Śledztwo" trzymam kciuki, bo Lema bardzo lubię, a i całość zapowiada się naprawdę ciekawie. Kryminalna groteska noir, thriller, inspirowany klasykiem? Nawet jeżeli to nie będzie wierna adaptacja to i tak to kupuję!
Czy zdarzyło Wam się, że ktoś zniknął z Waszego życia? Zniknął, pozostawiając po sobie uczucie pustki i tęsknoty, wrażenie, że wszystko mogło potoczyć się inaczej?
"Śledztwo" to opowieść o Prywatnym Detektywie wynajętym przez Burmistrza, który postanawia rozwiązać mroczną tajemnicę seryjnych zaginięć mieszkańców jego miasta. Burmistrzem kierują nie tylko powody czysto zawodowe, lecz dodatkowo fakt, iż także zaginęła jego ukochana córka, która pewnego dnia wyszła z domu i dotąd nie wróciła.
Prywatny Detektyw zabiera się do pracy i oddaje poszukiwaniom, podejmując czynności śledcze. Po drodze napotyka podejrzanych ludzi i niebezpieczne sytuacje. Czy uda mu się zmierzyć z własną przeszłością i dotrzeć do prawdy, jakakolwiek ona by nie była?
"Śledztwo" to opowieść o Prywatnym Detektywie wynajętym przez Burmistrza, który postanawia rozwiązać mroczną tajemnicę seryjnych zaginięć mieszkańców jego miasta. Burmistrzem kierują nie tylko powody czysto zawodowe, lecz dodatkowo fakt, iż także zaginęła jego ukochana córka, która pewnego dnia wyszła z domu i dotąd nie wróciła.
Prywatny Detektyw zabiera się do pracy i oddaje poszukiwaniom, podejmując czynności śledcze. Po drodze napotyka podejrzanych ludzi i niebezpieczne sytuacje. Czy uda mu się zmierzyć z własną przeszłością i dotrzeć do prawdy, jakakolwiek ona by nie była?
„Śledztwo” to kryminalna groteska noir i jednocześnie thriller, ale przede wszystkim to czarno-biała forma artystyczna z elementami
animacji. To międzywydziałowy projekt studencki, realizowany w ramach
dyplomu licencjackiego studentki WST Wydziału Mediów Aktorstwa i
Reżyserii w Zabrzu, w którym partycypują studenci Wydziału Radia i
Telewizji Uniwersytetu Śląskiego, Akademii Sztuk Pięknych oraz Studium
Aktorskiego przy Teatrze Śląskim w Katowicach. Reżyserem jest Ena Kielska - studentka reżyserii na Wydziale Mediów, Aktorstwa i Reżyserii w Zabrzu, dla której jest to jednocześnie praca dyplomowa.
Autorzy wraz z
kierownikiem produkcji Nadiną Wiórkiewicz szukają obecnie funduszy
przede wszystkim na wypożyczenie porządnego sprzętu, dzięki któremu
zrealizowaliby zamierzone cele i ich czarno-biała kryminalna tragifarsa
zyskałaby na atrakcyjności (np. oświetlenie, udźwiękowienie).
Więcej o projekcie na portalu crowdfundingowym Polak Potrafi. I tu też możecie dorzucić swoja cegiełkę do filmu.
Niestety nie mam konta bankowego, ale może namówię mamę:) Trzymam kciuki, żeby projekt udało się zrealizować.
OdpowiedzUsuń