niedziela, 23 lutego 2014

Czarnoksiężnik z Archipelagu - Ursula LeGuin, czyli ruszamy w Ziemiomorze

Nie tak dawno pojawiło się nowe, zbiorcze i bardzo ładne wydanie całego cyklu "Ziemiomorze" LeGuin. Na razie kusi, a ja bronię się przed zakupem, bo i tak miejsca na półkach brakuje. Ale postanowiłem sobie przypomnieć tę klasykę fantasy, choćby pożyczając pojedyncze tomiki z biblioteki. Cienkie, więc można łyknąć między innymi lekturami (dużo grubszym - coś na DKK ostatnio się rozszaleliśmy). 
Po 40 latach od premiery, cykl ten zaliczany jest już do kanonu nie tylko fantasy, ale całej literatury (trochę podobnie jak Tolkien). Ale jak się czyta po tylu latach, gdy człowiek ma już nie 15, a trochę więcej lat?
Ano bardzo mgliście kojarzyłem tę sagę z lektury w latach licealnych. Wtedy mi się pewnie podobało, ale nie zostało ze mną na długie lata jak np. wiedźmin. Dziś prawdę mówiąc przeżyłem troszkę zdziwienie, może nawet rozczarowanie.
Czemu? 
W fantasy liczy się dla mnie przede wszystkim klimat, złożoność wymyślonego świata, życie w nim tętniące. Tymczasem tu mamy jedynie dość mglisty obraz różnych społeczności rozrzuconych po wyspach. Wioski niewiele się do siebie różnią, może jedynie tym, że im dalej od centrum w kierunku peryferii, tym mniej handlu, większa bieda i proste życie. Czarodzieje zajmują się pomocą w codziennym życiu - leczą, zaklinają pogodę, zwiększają plony, albo chronią łodzie i sieci. Cóż w tym wyjątkowego? Gdzie potężna magia, wielkie czyny, władza i walka ze złem? Tylko w pieśniach o dawnych bohaterach? 
Powracające w różnych chwilach odwołania do teorii równowagi w świecie, o istocie magii, która nie powinna ingerować w istotę stworzenia, dają nadzieję na coś więcej, na to, że dowiemy się troszkę więcej o ludziach, którzy doszli do takich wniosków, o historii tego świata. Ale nic z tego...
Bo tak naprawdę "Czarnoksiężnikowi..." bliżej jest do baśni niż do powieści fantasy. Podobnie jak w bajkach nie sam świat jest tu istotny, bo on jedynie jest tłem do opowieści z morałem. Możemy więc historię młodego chłopca, syna kowala, który odkrywa w sobie moc czynienia magii, czytać w poszukiwaniu akcji, przygód, zwrotów akcji. Ale wtedy będziemy rozczarowani, bo wszystko wyda nam się zbyt proste. 
Pierwszy tom cyklu jest raczej przypowieścią o dojrzewaniu, kształtowaniu się osobowości. Ged zostaje wybrany i trafia do szkoły dla czarnoksiężników, ale przecież mądry nauczyciel wie, że samo uczenie się zaklęć i ich znaczenia to nie wszystko. Aby używać magii, trzeba wiedzieć, że ta moc nie jest do zabawy, do tego by się nią popisywać. Każdy z młodych ludzi musi się nauczyć panować nad sobą, walczyć z lekkomyślnością, pychą, głupotą. Nasz bohater popełni błąd, przed konsekwencjami którego nikt nie będzie potrafił go ochronić. Ze ścigającym go Cieniem będzie musiał zmierzyć się sam.
Podróż przez Archipelag? Raczej podróż wgłąb siebie...
  
No dobra, zacząłem od tego, że to trochę rozczarowanie, więc doprecyzujmy dlaczego. Ano mam wrażenie, że w porównaniu do innych pozycji przeczytanych w ramach wyzwania (Lem, Bradbury, Dick), LeGuin to książka raczej dla młodzieży. Dla dorosłego czytelnika jej przesłanie nie będzie specjalnie odkrywcze, a fabuła i kreacja świata chyba rozczaruje prostotą. To już większe wrażenie robią na mnie powieści Terakowskiej. 
  
Książka przeczytana w ramach wyzwania Eksplorując nieznane.

5 komentarzy:

  1. Ktoś, coś, gdzieś mi już o tej książce wspominał :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie ciągle dobrze się czytało :-) co prawda 20 lat temu z okładem lepiej, ale i teraz nie narzekałem :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobrze to znaczy przyjemnie, czy też "byłem pod wrażeniem"? Bo dla mnie tylko to pierwsze...

      Usuń
    2. Za pierwszym razem byłem oczarowany, teraz była to tylko przyjemna lektura :-)

      Usuń
    3. Przeczytałam tę książkę ponad 20 lat temu i wciąż we mnie tkwi ... mieszka ... przeprawia się przez Archipelag. Dziękuję, za jej przypomnienie, chętnie do niej powrócę ... może skończę swoją wewnętrzną podróż przez Archipelag ... a może odkryję coś nowego?

      Usuń