
Ale jutro obiecuję Wam konkurs! Może być?
Ostatnio bardzo polubiłam książki przygodowe. Im więcej w nich tajemnic tym lepiej! W sklepach widziałam książkę, która mnie zaciekawiła - to seria Tunele, która ma już 5 tomów, a ja właśnie skończyłam pierwszy.
Książka opowiada o chłopcu o imieniu Will. Był on nieśmiały, zamknięty w sobie, nie miał kolegów i nie ufał nikomu. Ale nie był dziwakiem - po prostu miał swój świat, uwielbiał przygody, tyle że nie potrafił szybko nawiązać znajomości. Aż do czasu gdy poznał Chestera. Obaj byli niezbyt lubiani w szkole, więc to ich złączyło - gdy ktoś zaczepiał jednego, drugi go bronił.
Will z ojcem, doktorem Burrowsem prowadził sekretne wykopaliska. Odrywali oni stare, zapomniane londyńskie stacje metra, szczątku zburzonych domów. To była tajemnica Willa, a odkąd wiedział, że koledze można zaufać, wtajemniczył go i wprowadził w ten świat. Obaj zaczęli kopać tunele i szukać skarbów.
Will z ojcem, doktorem Burrowsem prowadził sekretne wykopaliska. Odrywali oni stare, zapomniane londyńskie stacje metra, szczątku zburzonych domów. To była tajemnica Willa, a odkąd wiedział, że koledze można zaufać, wtajemniczył go i wprowadził w ten świat. Obaj zaczęli kopać tunele i szukać skarbów.
Tymczasem w pewnym starym budynku obok Londynu, przypadkowo odkryte zostały schody do tajemniczego świata. W ten sposób na powierzchnię przedostało się coś tajemniczego np. na ulicach widziano dziwnych ludzi, którzy pachnęli stęchlizną. Czy ich pojawienie się miało związek ze zniknięciem Doktora Burrowsa? A może spowodowało je ostatnie jego odkrycie - zielona świecąca kula, którą próbował badać? Policja nie znalazła żadnych śladów, ale Will i Chester postanowili sami wyjaśnić tę sprawę i zaczęli poszukiwania. Za szafą w piwnicy znaleźli zasypane tajemne przejście. Co było dalej nie chcę Wam zdradzać - sami przeczytajcie.
Książka bardzo mi się podobała, bo cały czas trzyma nas w napięciu i nie wiemy co się dalej wydarzy. Zachęcam do przeczytania tej książki - mimo, że jest długa i ciężko mi się czytało opisy, to mam wielką ochotę na ciąg dalszy...
Madzia
Konkurs jak najbardziej. :)))
OdpowiedzUsuńTunele raczej sobie daruję, chyba że córa przyniesie i mnie namówi. ;)
Widziałam już wielokrotnie książki z tej serii, czy to w recenzjach, w księgarni na mieście, czy też na jakichś internetowych aukcjach. Ale póki co jakoś mnie nie ciągnie do lektury.
OdpowiedzUsuńmam teraz tyle do czytania, że też chyba sobie odpuszczę. Madzia już w takim wieku, że sama grzebie w bibliotekach i wybiera, nie zawsze chce słuchać moich rad, ale mam nadzieję, że kiedyś jeszcze usiądziemy razem nad czymś wspólnie
OdpowiedzUsuńWiek ma swoje prawa. A mnie się udało ostatnio namówić Agę do powieści kosmicznych Bułyczowa i Broszkiewicza - i spodobały się. Jest więc szansa, że nic nowego z biblioteki nie przyniesie i mnie nie skusi. ;)
UsuńBułyczow? o rany wieki temu nie czytałem, może by wrócić? Albo lepiej nie kuś bo nigdy się spod stosów nie wygrzebię.
UsuńCzasem warto zaryzykować i dać wolną rękę - Madzia strasznie cisnęła na romansidło dla nastolatek pisane podobno na FB, a reklamowane jako super hit. Tłumaczyłem, że jeszcze nie, że to lipa, nie dała się przekonać. Kupiłem i książka leży - nie przeczytała chyba nawet 20 stron...
Do dobrego zawsze warto wrócić. :) Na pierwszy ogień poszły "Podróże Alicji" i "Mój księżycowy pech". I jest ochota na następne, w kolejce czekają: "Ci z Dziesiątego tysiąca" i "Oko Centaura". Potem coś jeszcze wymyślę. ;)
UsuńJa nie kupuję, raczej zdobywam. ;) Kupujemy tylko pewniaki, sprawdzone albo kolejne tomy serii (np. FNiN). Czasem trafi się coś przypadkowego, w konkursie jakimś na przykład, i często to jest pomyłka (ostatnio przemęczyła jakiś horror tak zdobyty, ja nie zmogłam). Teraz już rozważniej zdobywam. ;)
A w jakim wieku jest Madzia?
Usuń12 lada chwila
UsuńKonkurs -chętnie.
OdpowiedzUsuń"Tunele" czytałam :D, ale nie podobało mi się. Nudne, przewidywalne i moim zdaniem w ogóle nie trzyma w napięciu. Fajnie, że córce się podoba :)
wiesz ona swoją przygodę z książkami "doroślejszymi" i grubszymi dopiero zaczyna i tak ją podziwiam, bo przecież to grube tomiszcze.
UsuńZ rzeczy tego typu coś możesz polecić? Oprócz Ulissesa Moora bo to znamy i serii o smokach Jego Krolewskiej Mości, bo na za mała (a szkoda, bo seria fajna)
Już od jakiegoś czasu spotykałam się z tą pozycją, mój gatunek, więc czekam na konkurs :D
OdpowiedzUsuńach Tuneli oddać nie mogę bo z biblioteki córa wzięła, ale zapraszam - do zdobycia od dziś kniżka z Uniwersum 2033
Usuń