czwartek, 19 grudnia 2013

2XL, czyli weź się za siebie

Społeczeństwo (nie tylko u nas) tyje coraz bardziej, nic więc dziwnego, że telewizje to zauważyły i przygotowują specjalną ofertę dla tych bardziej przy kości. Oprócz różnych programów dotyczących odchudzania, diet, aktywności fizycznej oto pierwsza jaskółka wejścia tematu do fabuły. I to od razu z grubej rury, czyli otyłość jako jeden z głównych tematów, wokół którego kręcą się perypetie bohaterek.
Dietetyczka Laura (świetna w pomaganiu innym, ale sama zajadająca problemy ) oraz laborantka Agata wzajemnie wspierają się w różnych kłopotach i próbują ułożyć sobie na nowo życie prywatne. Zdrada, rozstanie, a z drugiej strony pojawiające się na horyzoncie nowe uczucie. No po prostu zmiany, zmiany, zmiany. A w tym wszystkim nie tylko nadzieje i radości, ale i obawy. A przecież to takie łatwe poprawić sobie humor i odpędzić lęki - słodkości, coś pysznego pod ręką i gotowe. A wyrzuty sumienia? A co tam... Też można zajeść.
I to jest plus tej komedyjki - pokazanie jak niełatwo się zmobilizować do zmiany, ile trzeba wytrwałości by przejść przez kryzysy. Ale za to efekt i to co gdzieś na końcu tunelu nam błyska - lepsze, bardziej szczęśliwe życie - jest tego warte! Wśród tych wszystkich sztampowych komediowych seriali, gdzie prawie wszyscy są piękni, wysportowani, bogaci, wreszcie coś odmiennego.
Dwie panie przy tuszy (szalona Edyta Jungowska i Elżbieta Romanowska) przykuwają uwagę, budza sympatię, a ich perypetie i otoczenie przyjaciół, bliskich, są na tyle fajnie zarysowane, że po 13 odcinkach trudno mówić o znudzeniu. Szkoda tylko, że słupki popularności w przypadku Polsatu wskazały jednak inny serial i 2XL nie będzie kontynuowany...

  
Zabawne i z pomysłem. Szkoda tylko, że chwilami komediowość jest aż przerysowana, bo w tym wszystkim wszystkie bardziej poważniejsze wątki po prostu giną. Chyba nie o to chodziło, by w głowie pozostały jakieś głupawe scenki?

strona serialu

10 komentarzy:

  1. Nie oglądałam jeszcze tego serialu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ma już chyba z rok, teraz Polsat go powtarzał, ale na ipla i na ich stronach jest chyba do obejrzenia w całości

      Usuń
  2. Nie będzie kontynuowany? Szkoda, to akurat jedyny jaki ostatnio oglądałam. I nawet mi się podobał :) Akurat się wpisał w moją walkę z pociążową wagą :D Za mną już 13 kg!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. brawo! a co do serialu jest jeszcze nadzieja, że może produkcja ruszy w kolejnym sezonie

      Usuń
  3. Oglądałam tylko jeden odcinek, w którym zaprezentował swój męski urok były partner Edyty Jungowskiej, która wygląda apetycznie bardzo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to kolejny pozytyw - pokazanie, że nie tylko szczupli mogą być kochani i budzić pożądanie :)

      Usuń
  4. Szkoda, że nie będzie kontynuowany. Był zupełnie inny od typowych polskich seriali. No niestety..

    OdpowiedzUsuń
  5. oglądałam prawie każdy dopóki nie puścili ROCKIEGO na TV4, wg mnie coś nie grało z Agatą Dec, była tak sztucznie sztywna i tak na siłę niezależna, czy ona z Robertem w ogóle się pocałowali?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no jedna jest trochę sztywna (że niby zakompleksiona i nie - nie pocałowali się) a druga znowu zwariowana i też mało naturalna (zostawianie samochodu na środku ulicy, wieczne problemy z torebką, nadpobudliwość w niektórych momentach)

      Usuń
    2. to po co te 13 odcinków, skoro nawet się nie pocałowali;/ z jednej strony dobrze, że nie będzie kontynuacji, bo ta sztywność Romanowskiej mnie wkurzała, a z drugiej zaciekawiło mnie zakończenie pierwszej serii,

      Usuń