czwartek, 12 kwietnia 2012

Dead Man's Bones, czyli sposób na deprechę i rozdawajka


Rozdawajka filmowa, ale notka będzie dzardziej muzyczna :) Choć ta płytka można by rzec jest bardzo bardzo plastyczna i przemyślana tak, że trudno ją opisywać w oderwaniu od całego konceptu, czyli stylizacji. A ta stylizacja od początku do końca dotyczy zmarłych - duchów, zombie, wampirów itd. Zerknijcie na video poniżej to zobaczycie ileż musieli mieć radochy przy przygotywaniu tego dzieła. Przy nagrywaniu pewnie też - bo zaiste niespotykana to płyta - całość nagrywana tak jakby bez prób, z biegu, z hałasami, rozmowami, przerwami, śmiechem, dźwięki i instrumenty też dziwaczne - są tu chyba i gitara, pianino, ale i łyżki, pstrykanie, jęki, czy rozbijanie szkła. Całość zagrana na luzie, ballady, trochę bluesa, rocka, melodie wpadające w ucho i to co najfaniejsze - zaproszenie do tej muzycznej zabawy chóru dziecięcego :) Udało sie dzięki temu do tych melodii i tekstów o duszach potępionych, wprowadzić jeszcze  niesamowity element zabawy.
Płytę mam już czas jakiś, ale na tę pogodę wróciłem do niej z rozkoszą. Ten ponury tajemniczy klimat, a potem nagle przejcia w klaskanie i taneczne rytmy, można się po prostu zatracić w tej muzyce - to jak słuchowisko, które obrazki i sceny możemy sobie tylko wyobrażać. Halloween wiosną? A co ja na to poradzę, że wiosny ani widu i depresja jesienna tylko czycha by capnąć za gardło? A tak - siądę sobie pod kocem z herbatką i wezmę ją na przetrzymanie tą muzyką :) Bardziej dziwnego zestawienia być nie może - śmiechem depresję drodzy państwo, nuceniem sobie tych melodii i żadne chlapy nam nie straszne. Muzycznie może się to kojarzyć np. z Nickiem Cave'em, jest co z gotyku, ale i z popu lat 80-tych (np. pełen elektroniki Pa Pa Power). Bajecznie, nastrojowo i porywająco, szczególnie gdy w w refreny wchodzą ze swą energią dzieciaki!
Buried in water, In the room where you sleep, My body's A Zombie for you, ech mógłbym ulubione kawałki z tej płyty wymieniać długo! No i teksty o śmierci (na dole próbka) do melodii niczym mruczanda Cohena o miłości :) 
Za całym projektem stoi głównie dwóch ludzi, którzy sobie to wydumali: aktorzy Ryan Gosling i Zach Shields. Kiedyś wymyślili cały spektakl o upiorach, duchach, strzygach, ale zabrakło im funduszy na jego wystawienie, mamy za to płytę z pomysłami myzycznymi wokół tego tematu. Oby kontynuowali swe zabawy muzyczno-artytyczne na podobnym poziomie... No jak tu nie polecić? 
 
I was floating above my bed,
Like a body in a river, in car.
And the only sound in my head
was a dying cricket in a jar.
And I saw little beams of light
come into the bedroom,
from underneath the door.
And they crawled under my sheets,
and they came out of every single pore.

When I think about you, (oh oh oh!)
When I think about you, (oh oh!)
When I think about you,
flowers grow out of my grave, grave grave!
Grave, grave, grave!
Flowers grow out of my grave!


Obiecana rozdawajka, zresztą będę się starał, żeby teraz w każdy czwartek pojawiały się prezenty dla Was. Tym razem rozdawajka z zagadką, ale mam nadzieję, że prostą. Na zdjęciu widzicie książkę... Widzicie? 
No dobra żartuję, nie każę Wam zgadywać tytułu tej książki. Tym razem nagrody i zagadka są związane z inna muzą. Chodzi o odgadnięcie tytułu tego filmu. Ale to nie wszystko - trzeba odnaleźć jego recenzję na moim blogu i dopiero tam zostawić swoje zgłoszenie. Aby dać szansę wszystkim nie będzie zasady kto pierwszy ten lepszy, ale po prostu losowanie ze wszystkich chętnych. Nagrody? Pierwszą będzie oczywiście ten film, o który pytam (nagroda główna od sponsora, którego jeszcze ujawnię), ale od siebie dorzucę jeszcze trzy dobre tytuły, które mogę ujawnić już dziś: Prorok, Królowa, Marzyciel. Widzieliście już któryś z nich? Polecacie?
Żadnego z nich jeszcze nie recenzowałem, więc może będzie okazja by wspólnie ze zwycięzcą podzielić się wrażeniami. No to jak? Są chętni? W dobie oglądania filmów na ekranie komputera zachęcam jednak do oglądania na większym ekranie (nie mówiąc o tym iż to przyjemność mieć płytę na półce, a nie jedynie plik na dysku). Czas na zgłoszenia: do niedzieli 15-go kwietnia do godziny 12.01.

1. Odgadnąć z jakiego filmu pochodzi ten fragment zdjęcia.
2. Odnaleźć recenzję tego filmu na moim blogu i tam (a nie tu) zostawić swoje zgłoszenie! 
3. Trzymać kciuki, by los się do Was uśmiechnął.
Ewentualnie możecie reklamować rozdawajkę u siebie korzystając z tego zdjęcia :)

A na dobry dzień zostawiam Was po raz kolejny z muzyką. Tym razem (bo wciąż Nietykalni wywołują u mnie uśmiech na twarzy) coś starego i filmowego...
   

8 komentarzy:

  1. Dosyć trudne to zadania, ale nie niemożliwe do realizacji ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, i co do filmów - widziałam "Królową" i "Marzyciela", choć już dosyć dawno temu. Obydwa bardzo mi się podobały i zdecydowanie polecam :)

      Usuń
  2. utwór to już klasyka, świetny.)))
    a co do reszty dla mnie zagadka trudna, gdyż niestety nie chodzę do kina od lat. A w telewizji coraz mniej oglądam,gdyż wciąż powtórki a jeżeli już to późno w nocy.)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w tv jeżeli nie ma się kablówki lub anteny to cieżko coś ciekawego upolować, zostaje teraz tvp kultura dostępna z normalnych anten. No nic może nastepnym razem zagadka ci podejdzie. A utwór (i kilka innych podobnych) własnie z Nietykalnych - polecam Ci ten film - od piątku w kinach!

      Usuń
  3. zagadka jak dla mnie jest wyjątkowo łatwa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny wybór nagród - wszystkie te filmy są dla mnie wyjątkowe i z czystym sumieniem każdemu je polecam :)

    Zapraszam do przeczytania mojej pierwszej 'recenzji' filmowej i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. A jednak nie dałam rady, więc odpadam z tego konkursu ;)

    OdpowiedzUsuń