niedziela, 11 września 2016

Rock&Talk - Martyna Walczak, czyli wrażliwcy, buntownicy i prowokatorzy

Za kilka dni premiera tej książki, a ja, dzięki wydawnictwu Dygresje, miałem przyjemność przeczytać ją jeszcze w wersji elektronicznej. Na szczęście odpaliłem na kompie, więc mogłem cieszyć się nie tylko tekstem, ale i zdjęciami.
Młoda dziennikarka i pasjonatka muzyki rockowej - Martyna Walczak - postanowiła zebrać w jednej książce różne rozmowy, które miała przyjemność przeprowadzać z wokalistami zespołów, które zwracają na siebie uwagę oryginalnością.


Są wśród nich postacie bardzo znane jak Tymon Tymański, Krzysztof Grabowski, ale są i mniej znani jak Kuba Kawalec (Happysad), Maciej Wasio (OCN), Michał Wiraszko (Muchy), Maciej Palmowski (Call the sun) albo znani z trochę innej strony jak Paweł Małaszyński (Cochise). Dodajmy od razu, mniej znani dla mojego pokolenia, bo pewnie dla 30 latków będą oni bliżsi niż dinozaury około 50 :) Wszyscy są aktywni na naszej scenie muzycznej, choć przecież nie zawsze oznacza to obecność w telewizji czy w prasie kolorowej. Gwiazdy? Idole? Pewnie każdy z nich wolałby jednak określenie: artyści. I trochę ten temat wybrzmiewa również w tych rozmowach - co to znaczy być artystą (szczególnie w naszym kraju), czy łatwo stawać na scenie przed publicznością, czy każdy z nich ma w sobie pierwiastek showmana.


Rozmowy na pewno niebanalne i ma się wrażenie, że sporo w nich luzu - okazuje się, że nie są to ludzie zupełnie niedostępni, tworzący wokół siebie jakiś mur i myślący tylko o kasie. Być może to kwestia odpowiedniego podejścia, zagajenia i znajdą czas na rozmowę, nawet jeżeli wcześniej gdzieś gonili. Najwyraźniej Martynie Walczak to się udało.






Artyści mówią nie tylko o swojej twórczości, o detalach związanych z nagrywaniem konkretnych krążków, ale również sporo o sobie, czy też o kulisach funkcjonowania zespołu. Pokazują swoje bardziej prywatne oblicze, ale nie ma w tym też nic z ekshibicjonizmu, czy plotek w stylu pudelka.  







To lektura nie tylko dla fanów, bo nawet jeżeli nie zna się twórczości któregoś z tych zespołów (od razu się nabiera na to ochoty), czyta się to bardzo dobrze. Równowaga między elementami znanymi jedynie grupie najbardziej zagorzałych znawców twórczości tych kapel (analiza okładek, konkretnych tekstów), a bardziej ogólnymi zwierzeniami, jest zachowana. Powiedziałbym (a rzadko to się zdarza przy wywiadach), że czytelnik raczej czuje niedosyt, wciąż mu mało, a nie znużenie, że gdzieś coś zostało przegadane.


Mogłoby więc nawet być tego więcej! Zwłaszcza, że każdy z rozmówców na pewno ma sporo do opowiedzenia na temat środowiska muzycznego, tego jak długo trwa proces przygotowywania płyty i z jaką niecierpliwością czeka się potem na reakcję fanów. Mamy już na rynku trochę wywiadów-rzek z legendami sceny rockowej, ale tu dostajemy to trochę bardziej w skoncentrowanej formie i w wielogłosie.




Całość naprawdę ciekawa i duże brawa dla autorki za Jej pasję do rocka, którą się tu czuje - prawie równie wielką jak tych, którzy tę muzykę tworzą. Sam kiedyś bawiłem się trochę w wywiady, więc wiem, że to wcale nie jest prosta sprawa, nawet jak wcześniej czujemy, że wszystko mamy w głowie przygotowane.

W tej chwili książka jest do zdobycie w przedsprzedaży, a w przyszłości pewnie można spodziewać się jakichś konkursów, więc zaglądajcie na profil wydawcy!
Ja będę z niecierpliwością czekał na swój egzemplarz :) Może uda się na jakimś koncercie zdobyć na nim autograf któregoś z muzyków.
Zostawiam Was z muzyką zespołów, które trochę bardziej odkryłem dzięki tej książce. I za to też podziękowania dla autorki.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz