Już w najbliższą niedzielę rozpoczyna się kolejny festiwal Wiosna Filmów w Warszawie - świetna okazja by zakosztować filmów, które rzadko goszczą na ekranach kinowych, najczęściej jedynie w kinach studyjnych i to na krótko. Zajrzyjcie na program i rezerwujcie sobie czas. Kasą się nie przejmujcie bo są tanie jak barszcz.
To dla zawsze okazja do uczty i oglądania produkcji nie tylko z największych festiwali filmowych, głośnych reżyserów, ale i przyglądania się kinematografii krajów, które kiedyś od strony filmowej znaliśmy chyba dużo lepiej: Czechy, Rosja, Węgry, Rumunia, Bułgaria. Ileż perełek można znaleźć w tym co przygotowują co roku organizatorzy. Można zobaczyć też garść produkcji trochę starszych, które może przegapiliście rok czy dwa lata temu. Kto na przykład widział "Dusza i ciało"? Piękny, bardzo plastyczny i bardzo oryginalny film o miłości?
W dzisiejszym świecie relacje męsko damskie wydają się tak proste - od pierwszego spotkania, do łóżka czasem jest tak krótka droga, wszystko jest tak powierzchowne, szybkie i bez specjalnych zobowiązań. Ludzie wchodzą w to, bo czują się samotni, choć wcale nie są szczęśliwi w takich związkach. Gdzie tu miejsce na poznawanie się, na zauroczenie, na fascynację... Dziwny, pełen zmysłowości i fascynujący film. Baśniowy, a zarazem bardzo realistyczny, w piękny sposób przeplatając te dwa plany. Poetyckie zdjęcia biegających po lesie jeleni i zabijanie zwierząt w rzeźni. Zagubione i szukające się ciała i dusze.
Coś dla mnie, lubię takie klimaty, pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńCoś zupełnie innego.. nieźle :)
OdpowiedzUsuń