niedziela, 29 lipca 2018

Podejrzany - Paulina Świst, czyli mięśniaki i ich długonogie piękności po raz trzeci

Jakoś tak dziwnie się złożyło, że jeden po drugim wpadły mi w łapki książki Pauliny Świst. Zresztą w tej chwili są gdzie byście się nie obejrzeli, w każdym kiosku one leżą. Z reklamą ostry seks, ostry język, ostra jazda, obiecują coś wyjątkowego.
Przy trzeciej można już przyzwyczaić się do tego stylu, gdzie prawie wszyscy bohaterowie są tacy sami - w każdym tomie inna para jest na pierwszym planie, ale ponieważ wszystko kręci się wokół rodzeństw, znajomych i w kręgach prawniczo-policyjno-mundurowych, to może i podobieństwa da się wyjaśnić. Trzeba trochę przymknąć oczy na pewne schematyzmy, by się bawić powtarzanymi rozwiązaniami: nawet gdy się kłócą, są na siebie wściekli, to wystarczy iskra, by lądowali w łóżku i by odbywało się jak to delikatnie opisuje autorka "ostre rżnięcie". Choć intryga w drugim i trzecim tomie jest bardziej rozbudowana i ciekawsza, wciąż jest we mnie podejrzenie, że tak naprawdę najbardziej rajcują piszącą właśnie takie sceny. I może stąd jej popularność? W końcu Greya też czytało podobno tysiące ludzi.
Znowu będą więc "sceny". On pięknie zbudowany, trochę brutal, gotowy by udzielić jej lekcji w każdej sytuacji, ale potrafi być też opiekuńczy i ta naprawdę zabiłby w jej obronie, a ona trochę naiwna, prowokująca, choć niby boi się przemocy, to tak naprawdę okazuje się, że za tym tęskni. No, gdybym był kobietą, to chyba bym trochę obraził się za taki portret płci pięknej. Dziewczyna ładuje się w kłopoty, mężczyzna ma ją ratować, a ona mu się za odwdzięcza. Romans k...a XXI wieku. Taki nowy wariant rycerza na białym koniu, tylko księżniczki, ponieważ nudzi im się czekanie w wieży, są bardziej aktywne, bezczelne i szukają okazji, by sprawdzać czy to ten jeden jedyny. Jak się okaże, że to nie ten, najwyżej po prostu czeka je zabawa. Bo o tym, że może spotkać je krzywda, jakoś nie myślą, chyba że po czasie, płacząc w poduszkę. A potem klin klinem. W końcu nic nie boli faceta, który kocha, jak to, że pójdzie się w ramiona innego.
Tym razem w centrum fabuły jest Daniel, były żołnierz, którego poznaliśmy już w tomie drugim, facet, który ma trochę problemów za sobą, ale dla miłości, próbuje zmienić swoje życie. A jego wybranką jest młodziutka siostra prokuratora Zimnego (kłaniają się poprzednie tomy). W krótkich retrospekcjach poznamy burzliwe losy ich związku, a w teraźniejszości będziemy emocjonować się tym czy w obliczu niebezpieczeństwa jakie im zagraża, znowu się zejdą. Intryga całkiem pomysłowa, choć i tak na pierwszym planie są pełne złośliwości i "humoru" dialogi między bohaterami, w których temat seksu pojawia się dość często. A jak już się pojawia, zwykle i po dialogu następuje to co pewnie tak rajcuje niektórych (?!?), czyli zrywanie bielizny, ręce i język w intensywnym użyciu, przeróżne pozycje i budzenie się nad ranem obok ukochanego/ukochanej.
O ile przymknie się oko na to, że to wszystko jest na dość płytkim poziomie, można się nawet nieźle bawić.

5 komentarzy:

  1. Przynajmniej wiem jaka książka będzie na mojej czarnej liście ;)
    Ja obecnie słucham książki "Mewka" - głównie ze względu na trójmiejską historię czyli związaną z moim obecnym miejscem zamieszkania. Zawsze to fajnie słuchać o znajomych miejscach, ulicach i budynkach.
    Niestety audiobook trochę mi zastępuje ostatnio czytanie. To jednak nie ta sama immersja co przy książce, ale brak czasu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też ostatnio coraz więcej słucham, ale to raczej bardziej wygoda, i chęć wykorzystania do maksimum czasu np. w samochodzie

      Usuń
  2. Oj, tym razem książka nie dla mnie, pozdrawiam wieczorową porą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam i w sumie rozumiem fenomen tych książek, bo mają swój charakter, pomysł. "Podejrzany" wg mnie najfajniejszy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam wrażenie, że intryga z tomu na tom coraz ciekawsza

      Usuń