środa, 12 października 2011

Bear Grylls - Misja przetrwanie. Wilczy szlak, czyli coś dla młodych czytelników

I czas na kolejny konkursik (na końcu szczegóły)  i kolejną książkę, którą otrzymałem do recenzji. Ale ponieważ to powieść dla młodzieży to najpierw powędrowała do syna koleżanki z pracy - Kuby - gimnazjalisty i harcerza - chyba jego ocena będzie bardziej obiektywna :) A oto co napisał:

Muszę przyznać że podchodziłem do książki „Wilczy Szlak” z dużym sceptycyzmem. Dla osoby Beara mam duże uznanie, jednak nie oczekiwałem po jego twórczości literackiej żadnych fajerwerków.
Zostałem jednak pozytywnie zaskoczony.
Głównym bohaterem powieści „Wilczy Szlak”  jest 13 letni chłopak imieniem Beck, oraz jego przyjaciel Tikaani. Ten drugi jest rdzennym mieszkańcem Anakatu, który opuścił wioskę by zobaczyć jak żyję się ludziom w miastach. Podczas lotu powrotnego samolot z chłopcami ich wujkiem i pilotem rozbija się na mroźnych pustkowiach Alaski. Lotnik ginie na miejscu, a drugi dorosły zostaje poważnie ranny.
Główny bohater Beck postanawia udać się wraz z Tikaanim do wioski by sprowadzić pomoc.
Bear pisze lekko, z polotem, a książkę czyta się naprawdę szybko i przyjemnie.
Opisując mozolną kilkudniową drogę chłopców do Anakatu, zgrabnie wplata w akcję różne przydatne techniki survivalowe.
I tu rzuca się w oczy pewna niespójność w książce, jakby dwujakość. Fragmenty dotyczące survivalu są rzetelne, ciekawe, zajmujące, „wiciągające”. Natomiast sama fabuła „rwie się”.
Właśnie mój główny zarzut do książki dotyczy dość kiepskiej linii fabularnej. Pod koniec książki musiałem się nieźle wysilić by przypomnieć sobie po co Beck wraz z wujkiem lecieli do wioski (mieli przeprowadzić reportaż, który miał zapobiec budowie tam rafinerii).  Brakowało mi jakieś dozy tajemniczości, niepewności jakichś zwrotów akcji. Ot chłopcy, idą przez Alaskę i dochodzą do wioski. Nie było tam żadnych fabularnych zawiłości.
Książkę mimo dość dużej grubości, można przeczytać w jeden wieczór za sprawą olbrzymiego druku.
Mimo wszystko polecam książkę jako lekturę dla młodszych. Próba pokazania, przybliżenia metod przeżycia w niesprzyjających warunkach wpleciona w powieść dla młodzieży jest warta polecenia.
Bear Grylls- człowiek legenda, były komandos SAS, znany z bijącego rekordy popularności programu „Szkoła Przetrwania” na Discovery Channel, wziął się za pisanie książek. Zaczął od podręcznika survivalu, a potem nadszedł czas na powieści.

Tyle od Kuby, któremu bardzo dziękuję za pomoc. Sam też przeczytałem w pół dnia i moje odczucia są podobne - niezłe tempo wydarzeń, sporo ciekawostek, ale czegoś też w tej książce brakuje. Rozumiem, że opisanie rożnych trudnych sytuacji i sposobów radzenia sobie z nimi były punktem wyjścia i kluczem do napisania ksiązki. Efekt? Przygodówka, którą się łyka, fajnie by było przerobić na film, chce się przeczytać więcej (bo to seria), ale bardzo chciałoby się to rozbudować akcję o jakieś inne wątki i dodać trochę więcej kolorów do postaci - tu schemat jest zbyt powtarzalny - 13 letni "geniusz", który uczy różnych rzeczy swego kolegę, który mimo iż wychowywany na tamtych terenach nic nie umie, bo wybrał nowoczesność i miasto.
Dla kogo jest ta książka? Chyba dla każdego. Nie tylko dla chłopaków, ale raczej pewnie dla osób, które lubią kontakt z przyrodą nie tylko zza okien samochodu ;) Czytałem z przyjemnoscią wspominając własne lektury - np. kolejne Przygody Tomka. Lektury nieporównywalne, ale takie to już czasy - nastolatki zwykle napotykajac na opisy dłuższe niż pół strony zniechęceni idą do tv albo komputera. Teraz pisze się inaczej - liczy się akcja, tajemnica, klimat, dialogi... Harry, wampiraci, jacyś agenci, Ulisses Moore, Tunele, nasze Felix Net i Nika... Przez jakis czas dzięki bratankowi i ja byłem na bieżąco :) Niektóre rzeczy wciągają, o innych szybko się zapomina. Ale porównania do tego co sam czytałem nasuwają się często. A wy macie jakieś przemyślenia na ten temat? Co się czytało w wieku lat nastu kiedyś i co czytają obecnie nastolatki?

Podsumowując: książka niby dla miłośników survivalu, ale może sięgnąć każdy :) A rodzic może potem (o ile sam nie ma oporów) urządzić taką wyprawę z nocowaniem pod chmurką. Jaka to świetna metoda na integrację i porozumienie ponad pokoleniami...
   
Jeżeli ktoś ma ochotę zdobyć ją dla siebie, jakiegoś zaprzyjaźnionego/nej nastolatka/tki prosze zostawić po prostu pod tym postem deklarację. Ci którzy wpisują się anonimowo prosze by zostawili adres e-mail. Losowanie powiedzmy, że 19 października, więc trochę czasu jest. Puszczajcie wici  o konkursie :)
A książkę otrzymałe od wydawnictwa PASCAL, któremu bardzo dziękuję.
konkurs zakończony!!!

28 komentarzy:

  1. Jakiś czas temu oglądałam maniakalnie Beara Gryllsa. Mąż do mnie dołączał i potem były dyskusje, czy jego metody zadziałałyby u innych. Nawet gdy byliśmy gdzieś na wycieczce, z humorem przytaczaliśmy jakieś kultowe pomysły. Co by teraz zrobił Bear? np. przez dwie godziny pleść lasso z trawy na dzikiego konia, który i tak przed nami czmychnął, ale nie szkodzi, warto spróbować! :)
    Mimo wszystko, facet jest bardzo medialny i w widowiskowy sposób przedstawia swą wiedzę.

    Co do książki, to chętnie bym ją przygarnęła. Ale nie wiem czy mogę się zgłaszać, skoro ostatnio już dopisało mi szczęście. W każdym razie baner u siebie wstawiam :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. To i ja się zgłoszę :) kuzminski.jakub@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  3. chętnym do przeczytania czegoś o surwiwalu. a młodzież czyta (przynajmniej ja...) to co kiedyś też, ale i nie wzgardzi literaturą w stylu dukaja itp. aczkolwiek lektury szkolne zaśmiecają listę książek przeczytanych i do przeczytania...

    OdpowiedzUsuń
  4. Do młodzieży już się chyba nie zaliczam, ale książkę z chęcią bym przeczytała:)
    Zgłaszam się.

    OdpowiedzUsuń
  5. sardegna - ach czemu miałbym Ci odmówić szansy w losowaniu? :) ja sam jakoś za jego filmami nie przepadam, ale medialny na pewno jest i okazuje się, że i pisać potrafi

    Jakub - jeszcze raz podziękowania za recenzję! ale rozumiem, że chciałbyś też mieć tę pozycję na własność. No to będę trzymał kciuki przy losowaniu :)

    AЯAB - dzięki za komentarz, aż żałuję, że nie mam kilku egzemplarzy aby wszystkich chętnych obdarować.

    Evita - oczywiście dopisuję do listy, dzięki za odwiedziny

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgłoszę się i ja, bo znam kogoś, kto lubi Gryllsa i survivale ;-)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. To i ja się zgłoszę, nastolatków w mojej rodzinei sporo.

    OdpowiedzUsuń
  8. I ja się z miłą chęcią zgłaszam. Mam w swym gronie rodzinnym dwoje nastolatków, którzy chętnie poznają tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jesteśmy ciekawi książki, filmy znamy; wpisujemy się więc na listę.

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo mnie cieszy zainteresowanie :) może spórbuje uzyskać więcej egzemplarzy z wydawnictwa :) wszystkim bardzo dziękuję za odwiedziny

    OdpowiedzUsuń
  11. no to mam już potwierdzenie, że w drodze do mnie kolejny egzemplarz z tej samej serii więc jeżeli tylko dojdzie przed terminem losowania to chyba już teraz moge spokojnie obiecać, że wśród chętnych rozlosuję dwa tomy :) dwóch szczęśliwców będzie mogło przekonac się co ten Grylls proponuje młodzieży jako zestaw "life skills" czyli niezbędnych umiejętności życiowych :)

    OdpowiedzUsuń
  12. nastolatką wprawdzie już nie jestem, ale wydaje mi się, że z książek tego typu się nie wyrasta. Grylla bardzo lubię więc gdyby się udało jego "dzieło" też chętnie przygarnę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja za to i do młodzieży się zaliczam i chętnie książkę przygarnę. Jak mi nie "podejdzie", wokół jest kilka osób które się z nich ucieszą:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja też do nastolatek raczej się już nie zaliczam, ale chętnie bym tę książkę przeczytała. Zgłaszam się więc do konkursu. Kto wie, może mi się poszczęści? :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Zgłaszam się:D Mając 20 lat chyba nie jest młodzieżą, ale podobno wszystko zależy od stanu ducha. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. zgłaszam się do losowania :)
    zapraszam również na moją rozdawajkę :)
    http://aleksandrowemysli.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Z chęcią wezmę udział w konkursie! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Chetnie sama poczytam:)
    nowa44@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  19. jejku jeszcze tylu chętnych w konkursach to ja nie miałem :) musze pomysleć w takim razie jeszcze nad kolejnym konkursem albo nad nagrodami... to szczegóły za kilka dni, na pewno przed roztrzygnieciem tego konkursu

    OdpowiedzUsuń
  20. To ja też na ostatnią chwile się zapisze;) Bardzo zaciekawiła ta książka więc i ja sie zapiszę;)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. Ustawiam się w kolejce po książkę dla mojej córki. :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zgłaszam się, w naszym domu Bear Grylls jest bardzo lubiany, a ośmioletnia córka woli obejrzeć Szkołę przetrwania niż bajkę:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Coś dla brata - może zacznie czytać książki z własnej woli ^^
    Zgłaszam się :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Zgłaszam się do losowania- w razie wygranej książkę przekażę mojemu juniorowi :-)
    czarna_hanka(@)o2.pl
    Hanna

    OdpowiedzUsuń
  25. Mój mąż lubi Miśka:)
    Zgłaszam się w jego imieniu (męża, nie Beara;)

    OdpowiedzUsuń
  26. losowanie za chwilę (pomoga córki) ale niesttey na tę chwilę mam tylko jeden egzemplarz... mogę wiec tylko obiecać, że jeżeli wydawnictwo spełni swoją obietnicę wylosuję kolejną osobę i wtedy będę się z nią kontaktował - ok?

    OdpowiedzUsuń
  27. na początku wszystkim chciałbym bardzo podziękować - i tym którzy już zaglądają od dawna ale tym razem zajrzało chyba sporo osób nowych :) zaskoczyliście mnie bardzo - jak widac jest spore zainteresowanie tego typu literaturą. Gdybym tylko mógł chętnie bym obdarował jakimiś upominkami wszystkich, ale niestety fudnusze na to nie pozwolą. Sytuacja jest taka - wylosowano jedną osobę i ona otrzymuje egzemplarz. Druga wylosowana ma szansę na inny tom z tej serii o ile dośle go wydawnictwo.

    and the winner is... ta dam ta dam

    a zresztą potrzymam Was w niepewności. Jutro wrzuce informację o wynikach wraz z nowym konkursem który dopiero przygotowuję.
    W każdym razem ten uważam już za zamkniety

    OdpowiedzUsuń