
Do konkursu przystepuje m.in. rodzina Sylvie i Guillaume'a Saillardów - potrzebują kasy i traktują to jako dobry pomysł na wyjście z długów. Po wprowadzeniu się Victora wiele się zmienia - on okazuje się, że wcale nie jest taki bezradny i niedołężny, a rodzina zaczyna się kręcić wokół niego. Perypetie typowe dla komedyjek obyczajowych - jakaś zdrada, źle trafiony obiekt zainteresowań, konflikty wokół tego kto ma podejmować decyzje. Do tego jakiś wątek tajemnic Victora - jego przeszłości, dochodzenia i decyzji czy gazeta ma kontynuować temat nawet jeżeli może skończyć sie to wyjściem na jaw oszustwa. Nie jest więc jakoś szczególnie oryginalnie, ale da się obejrzeć jeżeli ktoś szuka czegoś lekkiego.
Ale sam pomysł na film ciekawy - temat ludzi starszych, którzy zaczynają "być problemem" dla rodzin to temat w Europie znany od dawna, u nas też coraz bardziej widoczny. Nie myśli się o tym, iż kontakt z dziadkami może być też ważny np. dla dzieci, które w ten sposób wiele się uczą (choćby opieki nad rodzicami za ileś lat), widzi się jedynie przeszkodę do tego by żyć wygodnie, widzi się kłopot. Tutaj też sielanka kończy się na domu opieki. Czy tak musi być?
trailera nie znalazłem...
możesz zobaczyć także: Jeszcze dalej niż północ lub Droga do Santiago de Compostella
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz