Polski thriller, opisujący rzeczywiste zdarzenie, które miało miejsce na terenie Polskiej wsi w warmińsko–mazurskim. Historia o człowieku, który z terroryzował wieś i jego losach.
Mocny film przełamujący stereotypy i oparty na emocjach. Lincz ukazuje reakcje ludzi, którzy są poddani olbrzymiej presji psychofizycznej. Obraz jest dosyć jednoznaczny w swoim przekazie nie mniej jednak warty polecenia ze względu na grę aktorską, ukazany psychologiczny mechanizm strachu. Pomimo niezawodowego reżysera i jednoznaczności przekazu, jeśli lubicie mocne dosłowne kino, które nie koloryzuje faktów ani nie ubarwia postaw, to polecam. Temat trudny i przewrotny. Główny bohater wspaniale odwzorowany. Wartka akcja filmu powoduje iż widz po obejrzeniu filmu długo nie może otrząsnąć z emocji.
notka pisana przez Basię, ja mam film dopiero w planach
notka pisana przez Basię, ja mam film dopiero w planach
trailer a całość na iplex.pl
dziś tylko krótka recenzja, którą dostałem od Basi w e-mailu. Recenzję wrzucam choć bardzo minimalistyczna, a że ja wciąż się łamię czy chcę ten film oglądać być może kiedyś rozwinę ją w jakiś dwugłos. Na razie skłaniam się ku temu by tego filmu unikać - jakoś za dużo w polskich filmach przemocy i to takiej realnej. Może się złamię. Na razie pozostaje mi przekazać wszystkim zaglądającym słowa Basi: obejrzeć warto.
OdpowiedzUsuńPolskie kino częściej mnie rozczarowuje niż zachwyca, ale pewnie jak zawsze dam się skusić na ten film. Mam nadzieję, że będzie się zaliczał do mniejszości.
OdpowiedzUsuńu mnie podobnie :) ale jeszcze ta tematyka... ostatnio chyba jestem zmęczony przemocą na ekranie i pewnie stąd moja niechęć... natomiast z polskich rzeczy mam ogromną ochotę na Erratum tylko nie mogę trafić. ale znalazłem Wino truskawowe więc niedługo wpis dotyczący filmu polksiego na szczęście bez przemocy
OdpowiedzUsuń