Notatnik kulturalny

Strony

  • Strona główna
  • Przeczytane
  • Filmy obejrzane
  • Przesłuchane, koncerty
  • Teatr
  • o mnie, o blogu
  • Współpraca i podziękowania

piątek, 4 grudnia 2015

Listy do M 2, czyli jak się wybierać to teraz (ale czujcie się ostrzeżeni)

Makbeta zostawiam na jutro, bo stwierdziłem, że ten weekend oprócz szaleństwa zakupowego może być dla kogoś okazją do wypadu do kina. Może warto więc napisać czy warto wybrać się na produkcję, która reklamowana jest właśnie jako przebój świąteczny. Choćby w moim miasteczku, gdzie akurat w tym tygodniu będziemy mieli seanse w świeżo wyremontowanym kinie. A przy okazji mogę jeszcze przypomnieć Wam o dwóch innych notkach, które pojawiły się na miejsce zakończonych konkursów:
Kac Vegas w Bangkoku, czyli a miało być tak miło
i 
Kochaj i tańcz, czyli jak każdy, to babcia też 

A teraz możemy już przejść do produkcji, która okazała się kilka lat temu wielkim hitem, a jej obecna kontynuacja ma chyba jedną z większych kampanii reklamowych jak na nasze warunki. I pewnie się zwróci. Część druga ewidentnie miała powtórzyć nie tylko sukces, ale i zapowiadano, że uda się powtórzyć tamtą atmosferę - mieszankę humoru i magicznej atmosfery przygotowań do Bożego Narodzenia.
Czy się udało?


Moim zdaniem nie. 
Tam była lekkość, podobna do przebojowego "To właśnie miłość" - kilka niezależnych historii, a wszystkie miały się kończyć w fajny sposób. Tu stwierdzono chyba, że nawet nie ma się co wysilać, by starać się je dobrze napisać, bo wystarczy ściągnąć jeszcze więcej znanych aktorów i oni już przyciągną nam ludzi do kin. To, że historie są dużo mniej ciekawe, wręcz powiedziałbym sztuczne, to już chyba reżyserowi i producentom nie przeszkadzało. 
Część postaci pozostała, dołożono trochę nowych (moim zdaniem mniej interesujących), w stare historie zakończone słodko i z happy endem, teraz włożono łyżkę dziegciu. Miłość wydaje się już kompletnie wypalona, codzienność i zmartwienia przygniotły bohaterów do ziemi, a marzenia jakoś nie bardzo chcą się zrealizować. I dopiero magia świąt ma to wszystko naprawić. No po prostu cudownie.

photo.titlePodstawowy zarzut brzmi: to nie jest komedia. No sorry, niewiele tu tak naprawdę rzeczy zabawnych (a tych w jedynce nie brakowało), nawet dzieci już nie mają tyle werwy i życia, stały się jakieś nudne. Dobrze, że pojawił się na planie chociaż jeden szkrab, który godnie ich zastępuje i swoją bezpośredniością, naturalnością po prostu rozwala. No i na szczęście jest Tomasz Karolak w roli Mikołaja. Psia dupa. Ten to chyba nigdy nie dorośnie. Nadal od pracy bardziej interesują go flirty, wciąż musi zwiewać przez okno przez powracającymi mężami. I nawet jak jakaś nostalgia go ogarnia, to facet po prostu wie, że do poukładanego rodzinnego życia to on się kompletnie nie nadaje. To wciąż jedna z ciekawszych postaci wymyślona w ramach "Listów do M". Radiowiec (Maciej Stuhr) już nie jest tak zabawny, zresztą jego rolę sporo ograniczono. Gąsiorowska raczej mdła. Duet Dygant - Adamczyk mógłby być nawet ciekawy i zabawny gdyby tyle miejsca nie poświęcono tylko jej. Kożuchowska i Zielińska nie powalają. Wątek Malajkata i Wagner to raczej melodramat i to w dodatku kiepski, a Zakościelny i Lamparska to romans i to jeszcze gorszy, bo bez chemii. 

Ech. Tyle postaci na plakacie, a tak naprawdę nie ma specjalnie na kogo popatrzeć, bo scenariusz nie pozwala na rozwinięcie skrzydeł. 

Jest atmosfera świąteczna, mają być uczucia i mają się rozwiązywać wszystkie problemy. Tylko jakoś ani nas to ziębi, ani grzeje. Zamiast komedii mamy sympatyczny, dość ciepły film romantyczny - można się wybrać, ale energii jedynki w tym już nie ma. Ogląda się może i miło, ale sto razy bardziej wolę obejrzeć po raz dwunasty "To tylko miłość", albo świąteczne przygody Bridget Jones. 
Dwa tygodnie temu, gdy film miała premierę, o Bożym Narodzeniu jeszcze prawie nikt nie myślał. Teraz szaleństwo ogarnęło niestety wszystkich (i to głównie komercyjne). No to "Listy do M 2" pasują jak ulał. Czujcie się ostrzeżeni i popatrzcie na śnieg na ekranie, skoro za oknem wciąż go nie ma. I na te rozpalone kominki i domy "przeciętnych Polaków".


By przynadziei - grudnia 04, 2015
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety: film, komedia romantyczna, polski

5 komentarzy:

  1. Czarne Espresso5 grudnia 2015 08:55

    Ja jeszcze pierwszej części nie obejrzałam, ale chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  2. Sowa z Wieruszowa5 grudnia 2015 09:30

    Niestety kontynuacje bardzo rzadko są tak udane (jeśli te pierwsze w ogóle takie bywają), jak pierwsze części :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  3. Etoile5 grudnia 2015 11:33

    Niestety mi pierwsza część się nie podobała i na drugą się nie wybieram, za to dzisiaj idę na Dobrego Dinozaura, zobaczymy czy warto, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  4. Unknown10 grudnia 2015 16:01

    Dobra okazja na odpoczynek rodzinny po zakupowym szaleństwie. Świąteczny Klimat part II.
    Nie jestem wróżką, ale moja intuicja podpowiada, że będzie 3 część.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przynadziei10 grudnia 2015 17:46

      patrząc na oglądalność też bym na to stawiał

      Usuń
      Odpowiedzi
        Odpowiedz
    2. Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...

Nowszy post Starszy post Strona główna
Wyświetl wersję na komórki
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Notatnik na FB

Notatnik na FB

Autor

Autor

Archiwum bloga

  • ►  2025 (172)
    • ►  czerwca (21)
    • ►  maja (31)
    • ►  kwietnia (30)
    • ►  marca (31)
    • ►  lutego (28)
    • ►  stycznia (31)
  • ►  2024 (366)
    • ►  grudnia (31)
    • ►  listopada (30)
    • ►  października (31)
    • ►  września (30)
    • ►  sierpnia (31)
    • ►  lipca (31)
    • ►  czerwca (30)
    • ►  maja (31)
    • ►  kwietnia (30)
    • ►  marca (31)
    • ►  lutego (29)
    • ►  stycznia (31)
  • ►  2023 (365)
    • ►  grudnia (31)
    • ►  listopada (30)
    • ►  października (31)
    • ►  września (30)
    • ►  sierpnia (31)
    • ►  lipca (31)
    • ►  czerwca (30)
    • ►  maja (31)
    • ►  kwietnia (30)
    • ►  marca (31)
    • ►  lutego (28)
    • ►  stycznia (31)
  • ►  2022 (365)
    • ►  grudnia (31)
    • ►  listopada (30)
    • ►  października (31)
    • ►  września (30)
    • ►  sierpnia (31)
    • ►  lipca (31)
    • ►  czerwca (30)
    • ►  maja (31)
    • ►  kwietnia (30)
    • ►  marca (31)
    • ►  lutego (28)
    • ►  stycznia (31)
  • ►  2021 (365)
    • ►  grudnia (31)
    • ►  listopada (30)
    • ►  października (31)
    • ►  września (30)
    • ►  sierpnia (31)
    • ►  lipca (31)
    • ►  czerwca (30)
    • ►  maja (31)
    • ►  kwietnia (30)
    • ►  marca (31)
    • ►  lutego (28)
    • ►  stycznia (31)
  • ►  2020 (366)
    • ►  grudnia (31)
    • ►  listopada (30)
    • ►  października (31)
    • ►  września (30)
    • ►  sierpnia (31)
    • ►  lipca (31)
    • ►  czerwca (30)
    • ►  maja (31)
    • ►  kwietnia (30)
    • ►  marca (31)
    • ►  lutego (29)
    • ►  stycznia (31)
  • ►  2019 (365)
    • ►  grudnia (31)
    • ►  listopada (30)
    • ►  października (31)
    • ►  września (30)
    • ►  sierpnia (31)
    • ►  lipca (31)
    • ►  czerwca (30)
    • ►  maja (31)
    • ►  kwietnia (30)
    • ►  marca (31)
    • ►  lutego (28)
    • ►  stycznia (31)
  • ►  2018 (365)
    • ►  grudnia (31)
    • ►  listopada (30)
    • ►  października (31)
    • ►  września (30)
    • ►  sierpnia (31)
    • ►  lipca (31)
    • ►  czerwca (30)
    • ►  maja (31)
    • ►  kwietnia (30)
    • ►  marca (31)
    • ►  lutego (28)
    • ►  stycznia (31)
  • ►  2017 (365)
    • ►  grudnia (31)
    • ►  listopada (30)
    • ►  października (31)
    • ►  września (30)
    • ►  sierpnia (31)
    • ►  lipca (31)
    • ►  czerwca (30)
    • ►  maja (31)
    • ►  kwietnia (30)
    • ►  marca (31)
    • ►  lutego (28)
    • ►  stycznia (31)
  • ►  2016 (366)
    • ►  grudnia (31)
    • ►  listopada (30)
    • ►  października (31)
    • ►  września (30)
    • ►  sierpnia (31)
    • ►  lipca (31)
    • ►  czerwca (30)
    • ►  maja (31)
    • ►  kwietnia (30)
    • ►  marca (31)
    • ►  lutego (29)
    • ►  stycznia (31)
  • ▼  2015 (365)
    • ▼  grudnia (31)
      • Obejrzane 2015, czyli to był dobry rok
      • Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy, czyli odżywają ...
      • Przeczytane 2015, czyli stare, nowe, najlepsze
      • Sześć razy seriale kryminalne, czyli kto to robi l...
      • Córka papieża - Dario Fo, czyli jak cię widzą...
      • Zupełnie Nowy Testament, czyli co tam słychać w dole?
      • Przesłuchane 2015, czyli skromnie coś w tym roku, ...
      • Życie na pełnej petardzie, czyli daj Boże każdemu ...
      • Srebrny orzeł - Ben Kane, czyli Mitra i jej nowi w...
      • Fismoll - Box of feathers, czyli jest boska symetr...
      • Kochajmy się od święta, czyli daj coś od siebie
      • ...coś jeszcze musiało być, czyli Hanna Krall i Iz...
      • Coldplay - A head full of dreams, czyli muza do my...
      • Peter J. Birch - The shore up in the sky, czyli cu...
      • Gwiezdne Wojny I-VI, czyli wspominki przed premierą
      • Jane Eyre, czyli walcz o własne marzenia
      • Autostopem przez Atlantyk i Amerykę Południową, cz...
      • Ślubna suknia - Pierre Lemaitre, czyli co się ze m...
      • Do utraty tchu, czyli nonszalancja i nieskrępowana...
      • Poupoupidou, czyli odkryć jej historię
      • Most szpiegów, czyli papuga zawsze (?) postawi na ...
      • House of cards. Ograć króla - Michael Dobbs, czyli...
      • Makbet, czyli wizualna uczta, realizm i duch Szeks...
      • Diabli nadali - Olga Rudnicka, czyli szare myszki:...
      • Trzy animacje na Mikołajki, czyli Mały książę, W g...
      • Wakacje Mikołajka, czyli przepis na dobre kino fam...
      • Listy do M 2, czyli jak się wybierać to teraz (ale...
      • Korolian, czyli nie pozwolę na to, by motłoch o mn...
      • Bent, czyli człowiek potrafi czerpać siły nawet z ...
      • Godzina rysia, czyli kot do mnie mówi. I rozdawajka
      • Bagaże kultury: Danuta Szaflarska – czyli dlaczego...
    • ►  listopada (30)
    • ►  października (31)
    • ►  września (30)
    • ►  sierpnia (31)
    • ►  lipca (31)
    • ►  czerwca (30)
    • ►  maja (31)
    • ►  kwietnia (30)
    • ►  marca (31)
    • ►  lutego (28)
    • ►  stycznia (31)
  • ►  2014 (365)
    • ►  grudnia (31)
    • ►  listopada (30)
    • ►  października (31)
    • ►  września (30)
    • ►  sierpnia (31)
    • ►  lipca (31)
    • ►  czerwca (30)
    • ►  maja (31)
    • ►  kwietnia (30)
    • ►  marca (31)
    • ►  lutego (28)
    • ►  stycznia (31)
  • ►  2013 (365)
    • ►  grudnia (31)
    • ►  listopada (30)
    • ►  października (31)
    • ►  września (30)
    • ►  sierpnia (31)
    • ►  lipca (31)
    • ►  czerwca (30)
    • ►  maja (31)
    • ►  kwietnia (30)
    • ►  marca (31)
    • ►  lutego (28)
    • ►  stycznia (31)
  • ►  2012 (366)
    • ►  grudnia (31)
    • ►  listopada (30)
    • ►  października (31)
    • ►  września (30)
    • ►  sierpnia (31)
    • ►  lipca (31)
    • ►  czerwca (30)
    • ►  maja (31)
    • ►  kwietnia (30)
    • ►  marca (31)
    • ►  lutego (29)
    • ►  stycznia (31)
  • ►  2011 (365)
    • ►  grudnia (31)
    • ►  listopada (30)
    • ►  października (31)
    • ►  września (30)
    • ►  sierpnia (31)
    • ►  lipca (31)
    • ►  czerwca (30)
    • ►  maja (31)
    • ►  kwietnia (30)
    • ►  marca (31)
    • ►  lutego (28)
    • ►  stycznia (31)

co wpadło w ucho i w oko

Na te blogi zaglądam

  • sarna23
    28 lat później (2025) – memento zomboli
    7 godzin temu
  • made by bibi
    Szkoła szpiegów: kierunek Meksyk
    13 godzin temu
  • Za okładki płotem
    Melancholia badlandu (Sam Shepard, "Prując przez raj")
    21 godzin temu
  • Po napisach | z pasją o filmach
    Ja, Fadi. Porwany brat. Tom 1 (1986-1994)
    1 dzień temu
  • Krytycznym okiem
    „Miasto niedźwiedzia” Fredrik Backman
    4 dni temu
  • Blog Charliego Bibliotekarza
    Beata Pawlikowska „Kot dla początkujących”
    5 dni temu
  • mojeksiążki
    Męski punkt widzenia
    5 dni temu
  • Wielki Buk
    Serie książek na wakacje i urlop
    6 dni temu
  • Magiczny Świat Książki i nie tylko
    Recenzja: „Fałszywy Pieśniarz” – Martyna Raduchowska
    6 dni temu
  • W zaciszu biblioteki
    Dzień z życia pisarza: Terry Pratchett
    6 dni temu
  • Czytanki Anki
    Rybie oko
    1 tydzień temu
  • Wojtek Sedeńko - blog - wieści ze świata SF
    Program spotkania Mini SedeńConu w Krakowie
    1 tydzień temu
  • Beznadziejnie zacofany w lekturze
    Księgozbiory polskie, cz. 23: Jarmark książek
    1 tydzień temu
  • Panorama kina
    BLIŹNIACZE FATUM. Filmowe historie o identycznych rodzeństwach
    5 tygodni temu
  • Mazowsze z sercem
    5 tygodni temu
  • Królowa Matka i Banda Czworga
    Maturalnie, wersja 2.0, vol.1
    5 tygodni temu
  • Czytam to!
    Patrzenie w miłość
    1 miesiąc temu
  • Z lektur prowincjonalnej nauczycielki
    Pożegnanie
    1 miesiąc temu
  • Kołem Się Toczy
    Moja nowa książka – Góry to jest Świat! Trwa przedsprzedaż. Taniej i z podpisem.
    2 miesiące temu
  • Matka Książkoholiczka
    Szkoła inna niż wszystkie, bez ocen, bez stresu, ale z pasją – Julia zaczyna naukę w Montessori!
    4 miesiące temu
  • Agnieszka Tatera
    Życie kulturalne 2024
    5 miesięcy temu
  • chochlik kulturalny
    Separatka, czyli o tym, jak dostrzec człowieka w człowieku!
    6 miesięcy temu
  • Czytam, bo lubię
    Dan Simmons, Jurgen Thorwald, Grzybnia A. Zielińskiej, Zbrodnie odczytane z kości
    1 rok temu
  • moje zaczytanie
    HERES / WZN - MODLĘ SIĘ ZA WAS ft. KS. MARCIN MODRZYŃSKI [Official Video...
    1 rok temu
  • Madeleine culinary diary
    bodziszek cuchnący (Geranium robertianum L.)
    2 lata temu
  • Myśli i słowa wiatrem niesione
    Może nie ma mnie tu, ale jestem gdzie indziej!
    2 lata temu
  • Fotel przy kominku
    Nie widzieć zła. Gułag i inżynierowie dusz
    2 lata temu
  • Tramwaj nr 4 książki i...
    Usagi Yojimbo saga – księga 1
    2 lata temu
  • Board Games Addiction – recenzje, zdjęcia, nowości, luźne gadki – o grach planszowych!
    Daimyo: Odrodzenie Imperium – pierwsze wrażenia!
    3 lata temu
  • Miasto Książek
    „Kobieta ze szkła” Caroline Lea
    5 lat temu
  • Pożeracz Światów
    Papierowy człowiek - Dashiell Hammett
    5 lat temu
  • DOM Z PAPIERU
    CZYTAĆ TO BARDZIEJ ŻYĆ…
    5 lat temu
  • galeria kongo
    Moje życie z książką, Zuzanna Rabska
    5 lat temu
  • god save the book
    „Shitshow! Ameryka się sypie, a oglądalność szybuje” Charlie LeDuff. Mikrorecenzja
    6 lat temu
  • Ksiazki mojej siostry
    Witajcie, czyli początek po raz drugi
    6 lat temu
  • Notatki Coolturalne
    Sny Wojenne - Marek Harny.
    6 lat temu
  • Fangirls' Guide to the Galaxy
    Od-ludzka inteligencja
    6 lat temu
  • Krakowskie Czytanie
    "Kamień" Małgorzata i Michał Kuźmińscy
    6 lat temu
  • Wełniaste Podejście do Literatury
    Stephen Baxter: Proxima
    6 lat temu
  • Moja Pasieka
    "Trzecia siostra" Joanny Marat
    6 lat temu
  • Maddic Blog
    [22] Oddam Ci słońce
    7 lat temu
Pokaż 5 Pokaż wszystko

ulubione i polecane

  • Filmweb - recenzje, opinie, informacje - chyba najbogatsza baza
  • najwspanialsze muzea świata i ich kolekcje za darmo
  • oblicza kultury - premiery i recenzje - również literackie

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy

Motyw Prosty. Autor obrazów motywu: luoman. Obsługiwane przez usługę Blogger.