Tyle jest głośnych nazwisk, autorów, którzy produkują książki dziesiątkami, a na każdej można znaleźć reklamę typu: bestseller (no może gdzie tam...), najpopularniejszy (nie ważne w jakiej grupie), nagradzany (???). Również łażąc po różnych forach można napotkać pełne zachwytów recenzje: uwielbiam, zbieram wszystko, kapitalne itp. No i raz na jakiś czas człowiek, zamiast ufać swojemu nosowi da się na coś skusić. Nic mnie nauczyło, że jakoś niekoniecznie podeszła mi Lackberg, ani Marklund, które niby umiejętnie łączą obyczaj z kryminałem... Jakoś wolę twórczość panów. No ale trzeba przecież raz na jakiś czas coś sprawdzić? No to biorę się Gerritsen. Kolejne nazwisko o którym się mówi - obok Kavy w tej chwili mocno u nas promowana w seriach wydawniczych w kioskach. I chyba miałem pecha.
Wcześniej ten tytuł wydano chyba jako "Nigdy nie mów żegnaj". Ale chyba za bardzo pachniał Harlequinem, a w dobie mody na kryminały na pewno lepiej sprzeda się coś z takim tytułem i okładką. Kiepściutko Pani Gerritsen. To taka lektura na trzy godzinki do pociągu, ale tylko pod warunkiem, że nie macie nic innego pod ręką i najlepiej, żeby ktoś Wam dał to za darmo (hej PKP podsuwam Wam pomysł na uatrakcyjnienie podróży!). A potem zapomnieć i to jak najszybciej, wrażenie zabić czymś mocniejszym (i niekoniecznie tylko wysokoprocentowym w płynie, ale np. jakimś Nesbo :))
Może Wy coś polecicie tej autorki, co warto przeczytać?
Może Wy coś polecicie tej autorki, co warto przeczytać?
Hej, polecam przeczytać książki Tess Gerritsen ale serię Rizzoli/ Isles od początku najlepiej, na jej podstawie nakręcono serial Partnerki, oprócz tego jest jeszcze seria która właśnie łączy kryminał i romans - większość z nich jest tragiczna m.in właśnie Prawo Krwi, które tylko zaczęłam czytać... Z serii Rizzoli/ Isles przeczytałam wszystkie oprócz ostatniej, którą mam na półce, ale mi trochę szkoda, bo wtedy już nie będzie co czytać tej autorki :) Ja teraz jestem na etapie czytania książek Kavy i powiem szczerze, że też podobają mi się tylko te z agentką O'Dell.
OdpowiedzUsuńNo wziąłeś się za te babskie;p Spróbuj "Dolinę umarłych". Wprawdzie jest ze środka serii ale nie powinno Ci to przeszkadzać. Moim zdaniem jedna z lepszych jej książek.
OdpowiedzUsuńtak Dolina umarłych to zdecydowanie mój faworyt :)podobały mi się jeszcze - Sobowtór, Skalpel oraz Chirurg, chociaż ja jak wyżej napisałam poleciłabym przeczytanie od początku serii :)
Usuńno to mam jasność! dzięki
Usuńooo i bardzo dziękuję za konkretne propozycje!
OdpowiedzUsuńJa kocham thrillery medyczne tej autorki. Seria z Rizzoli i Isles jest genialna. Za to jej kryminały romantyczne nigdy mnie nie zachwyciły
OdpowiedzUsuń