Korzystając z tego, że
nowa rozdawajka przyciąga uwagę również nowych odwiedzających, postanowiłem zrobić małe podsumowanie akcji, która trwa już u mnie od pół roku, a w której możecie również załapać się na ciekawe tytuły. Kilkadziesiąt osób już skorzystało. Przy okazji dorzucam dwa tytuły - zapraszam więc nie tylko nowe osoby, ale i tych, którzy już wiedzą o co chodzi. Chciałbym się przy okazji zapytać Was o zdanie na temat tego typu akcji - czy lepiej organizować konkursy, gdzie na własność zdobywa nagrodę jedna osoba, czy widzicie sens w tego typu inicjatywach. Jest ich już trochę w sieci - choćby Wędrowniczek, ale kto powiedział, że nie mogą pojawiać się nowe? Zasady są proste jak drut (taki nie gnący się) - chętni zapisują się w kolejce do książki, ja wysyłam do pierwszej osoby, ona po przeczytaniu do kolejnej itd.
Zalety:
- każdy doczeka się swojej kolejki - jeżeli Ci zależy na lekturze to te kilka miesięcy nie zrobi różnicy;
- masz okazję pobawić się w przygotowanie wysyłki do kolejnej osoby - wszelkie sympatyczne dodatki sprawiają ogrom frajdy, jest szansa na nowe znajomości;
- okazja do wymiany opinii na temat danej pozycji - staram się gromadzić linki od tych, którzy mają własne blogi i zamieszczają po lekturze recenzje, ale przecież nikt nie broni dołączyć do książki jakiegoś własnego listu - wkładki, gdzie można notować własne uwagi
...
Wady:
- musisz wyskrobać na wysyłkę ok 5 złotych kiedy już przyjdzie Twoja kolej by puścić do kolejnej osoby - czy to dużo - sami oceńcie
- zwracano mi uwagę, że ludzie niechętnie piszą się na tego typu akcje, bo nie chcą przekazywać zbyt wielu osobom swoich danych, ale prawdę mówiąc nie wiem czy to taka duża różnica w porównaniu z tym jak wygrywasz konkurs i dajesz adres do wysyłki;
- niestety (pewnie mimo pokusy) nie możesz książki zatrzymać dla siebie (chyba, że jesteś na końcu kolejki i masz na to zgodę), ani czytać zbyt długo - masz świadomość, że ktoś na to czeka. I tu muszę powiedzieć, że póki co chyba tylko jedna osoba troszkę mnie zawiodła (na szczęście innych chętnych na tą pozycję nie było) - nie ma z nią kontaktu, nie odpowiada na maile, książkę więc muszę wykreślić z listy pozycji, które mogą krążyć dalej. Reszta szybciej lub wolniej frunie do następnych rąk. Dzięki wielkie Wam za to!
Zapraszam kolejne osoby, no i jeżeli macie jakieś własne pomysły, uwagi jak to ulepszyć - piszcie w komentarzach! Jeżeli ktoś chce pomóc w reklamie akcji - banerek na końcu :)