Błyskające światła, czyli czarny humor z Danii

Wreszcie okazja by obejrzeć jeden z filmów polecanych tu na blogu przez innych :) czasem przydaje się możliwość oglądania filmów online. Czterech drobnych gangsterów z Kopenhagi oszukuje zleceniodawcę i ucieka z miasta z walizką pieniędzy. Ich celem jest Barcelona, ale tak sie dziwnie składa, że trafiają na kilka tygodni do starego domu - gdzieś na odludziu, w środku lasu tuż przy granicy. Po kolei każdy z nich odkrywa, że tak naprawdę wcale nie chce dalej uciekać, nie chce też żyć dawnym życiem.

Wrastają więc powoli w lokalną społeczność (m.in. lekarz alkoholik i sąsiad myśliwy) próbując przerobić ruderę w restaurację (choć żaden nie potrafi gotować). Przeszłość jednak przypomni o sobie już niedługo, gdy już powoli będą zapominać o zagrożeniu a całą kasę wydadzą. 

Przemoc, ostry język i czarny humor - ktoś mógłby powiedzieć, że to już było wcześniej a np. u Ritchiego doprowadzone zostało do perfekcji, ale mimo wszystko tu jest coś wyjątkowego. Może sprawiają to specyficznie zarysowane postacie bohaterów - ze swoimi traumami, słabościami (fajne reminiscencje z dzieciństwa każdego z nich), może język i troszkę nam mniej znana kultura. No i może jeszcze pewna skandynawska nostalgia obecna gdzieś tam podskórnie w filmie.

Tak - zdecydowanie nawet jeżeli główni bohaterzy robią to samo co gangsterzy w filmach anglojęzycznych to wydają nam się tu dużo ciekawsi. No i mimo, że jest to film o przestępcach i nie tak lekki jak pamiętane z dzieciństwa przygody Gangu Olsena to przede wszystkim jest to komedia (mimo, że humor czarny i lekko absurdalny) opowiadajaca o przyjaźni, o marzeniach i o znalezieniu swojego kąta na ziemi (czy o założeniu knajpy z 4 gwiazdkami :)). Zdecydowanie na plus!
trailer
  

możesz obejrzeć także: Reykjavik-Rotterdam i Rock'n'rolla