Strony

piątek, 8 kwietnia 2016

Głośniej od bomb, czyli czy potrafimy ze sobą rozmawiać

Halo Warszawa i okolice - zaplanowane już seanse w ramach Wiosny Filmów? Uczta dla wszystkich, którzy szukają w kinach czegoś więcej niż popcorn, cola i blockbustery :) W najbliższych tygodniach chyba sporo będzie recenzji filmów premierowych właśnie z tego festiwalu. Część z nich już ma zapowiedziane premiery w kinach studyjnych i z lepszym repertuarem, ale niektóre dopiero za kilka miesięcy. Może więc warto skorzystać? Bilety jedynie po 8 zeta!

I dziś o jednym z filmów, który będzie w programie Wiosny Filmów w kinie Praha. Możecie go zobaczyć też w wybranych kinach, bo premierę polską zdaje się, że już ma za sobą. Kameralny dramat psychologiczny z czwórką głównych postaci to opowieść o tym jak się od siebie oddalamy, jak zamykamy się w swoich światach i jak trudno potem otworzyć się na nowo na bliskość. Zmęczenie, nerwy, poszukiwanie jakichś swoich granic... Nie ma w tym nic złego. Ale czy potrafimy sobie z tym radzić? Czy nie uciekamy przed bliskimi w pułapkę, że lepiej zrozumie nas ktoś inny?




Ojciec w domu z nastoletnim synem - zamkniętym w sobie, uciekającym przed jakimkolwiek kontaktem, rozmową, agresywnym. Drugi syn, który przyjeżdża z wizytą, mimo, że jego młoda żona właśnie urodziła dziecko. I czwarta postać, która istnieje wciąż obok, choć tak naprawdę zginęła w wypadku samochodowym już jakiś czas temu. Porządkują jej sprawy, przeżywają to co było. Własne błędy, chwile szczęśliwe i drobiazgi, które układają się w jakiś wyraźny obraz naszego życia.
Przeszłość i teraźniejszość z różnych punktów widzenia, a my sami domyślamy się różnych ważnych rzeczy, emocji, które są gdzieś w tle, które wszyscy starają się tłumić. Film niełatwy, bo trochę chaotyczny w narracji, ale ciekawy, z kilkoma naprawdę świetnymi scenami (choćby opowieść o tym jak chcąc zbliżyć się do syna, ojciec założył konto postaci na grze, w którą tamten grał). 
W rolach głównych m.in. Jesse Eisenberg, Isabelle Huppert i Gabriel Byrne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz