Co kryje prawda, czyli małżeństwo prawie idealne. I kolejna rozdawajka.

Michelle Pfeiffe, Harrison Ford, a za kamerą Robert Zemeckis. No, jeszcze jakiś czas temu taki zestaw nazwisk gwarantował by nie tylko przebój, ale i dobre widowisko. Dziś mam wrażenie, że coraz częściej jednak szukamy oryginalności scenariusza, jakichś zaskoczeń, bo po obejrzeniu wielu filmów, czujemy że możemy spokojnie przewidywać dalszy rozwój akcji w większości z nich, już po kilkunastu minutach seansu. I tu trochę tak niestety miałem. 


Piękny domek nad jeziorem i małżeństwo, które po wyjeździe córki na studia, próbuje jakoś na nowo poukładać swoje życie. Mamy jakaś traumę z przeszłości, ale wydaje się, że kobieta ma tyle wsparcia i zrozumienia od męża, iż spokojnie powinna odnaleźć spokój i szczęście. Jej niepokój i lęki odradzają się jednak wraz z podejrzeniami wobec dziwnych sąsiadów, którzy wprowadzają się tuż obok. W domu małżeństwa zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Nikt jej nie wierzy, ale ona próbuje rozwikłać sprawę do końca.

Prawda, że po takim wstępie zapowiada się niezły materiał na jakiś wspólny wieczór przy ekranie? O ile nie będziemy za bardzo oczekiwać fajerwerków. Akcja przyspiesza dopiero pod koniec, ale jest naprawdę kilka fajnych scenek, przy których można podskoczyć, albo poczuć niepokój. 

I gdyby nie fakt, iż za szybko domyślamy się wszystkiego, byłoby prawie idealnie. Nastój niezły, zagrane dobrze, napięcie fajnie narasta i nawet zakończenie raczej nie jest jakimś wielkim rozczarowaniem.
Do polecenie fanom thrillerów. Dramat, morderstwo i duch, który wciąż wchodzi w drogę bohaterce. A jakie ma intencje, tego już nie zdradzę.

**************************************

Plan notek na kwiecień udało się wykonać (cudem), a więc ze spokojem mogę zniknąć na czas jakiś. Zostawiam Was z wyborem książek w konkursach - trwa jeszcze kwietniowy, a ja dziś chciałbym Wam zaproponować kolejny. Czyli łącznie 6 książek do wyboru.

Zasady chyba znacie, bo to już 12 pakiet naszykowany dla Was.

Zgłaszacie się (najlepiej od razu z e-mailem, bo to ułatwia kontakt) pod tym postem wskazując jaką lekturą jesteście zainteresowani. Nie ma ograniczeń co do ilości, ale każda jest losowania osobno, więc małe prawdopodobieństwo, że wszystko zgarnie jedna osoba. Wysyłka raczej na terenie kraju (jeżeli to możliwe, abym nie zbankrutował). Losowanie na początku czerwca.

Banerek do zamieszczenia i promocji dla chętnych jest obok, ale nie jest obowiązkowy. Nie ma też żadnych dodatkowych obowiązków (np. dodawania do obserwowanych, lajkowania itd.). Pełna dobrowolność :)

A teraz to co najważniejsze, czyli skład pakietu:

1. Opowiadacze. Nie tylko Hrabal. Autorzy najlepszej prozy czeskiej. Książka na LC
oraz dwie książki od wydawnictwa Afera (polecam)

2. Emil Hakl - Zasady śmiesznego zachowania. Książka na LC

3. Jan Balaban - Wakacje. Możliwe, że odchodzimy - książka na LC

Jak widzicie wszystko czeskie :) Tak jakoś mi się maj kojarzy z tą kulturą. I dlatego mam też zadanie dodatkowe dla zgłaszających (powiedzmy, że jak ktoś o tym będzie pamiętał, to będzie miał podwójną szansę w losowaniu). Otóż oprócz zwyczajowego "Chcę!" albo czegoś równie oryginalnego, proszę Was byście odszukali u mnie na blogu dowolną notkę z pierwszego maja (to już 3 lata do wyboru) i napisali coś od siebie na jej temat - własne zdanie, opinię na temat książki/filmu, albo po prostu uwagi do moich wypocin.   

No i tyle. Zostawiam Was z czymś muzycznym, a sam lecę się pakować. Rzym i Florencja czekają. Tym razem bardziej pielgrzymkowo niż turystycznie...