Strony

niedziela, 6 lipca 2025

Słoneczna linia, czyli proszę zacznij słuchać

Może wieczorem jakaś powieść, ale łapcie jeszcze jedną zaległą notkę teatralną - zostało mi ich kilka i wciąż brak czasu żeby przysiąść na dłużej i o nich napisać. 


Tym razem sztuka Iwana Wyrypajewa, który przyzwyczaił nas już do ciekawego spojrzenia na związki, na relacje. I udowadniał niejednokrotnie, że wystarczą aktorzy i tekst, że nie trzeba fajerwerków, by utrzymać uwagę i poruszyć widza. 

Słoneczną linię Teatr Polonia gra już jakiś czas, a początkowo zdaje się że Borysowi Szycowi partnerowała Karolina Gruszka - teraz możemy oglądać na scenie Magdalenę Boczarską. Ci którzy widzieli obie, mają porównanie :)  


W niewielkim mieszkanku, w kuchni dwoje ludzi. Małżeństwo po kilku latach od ślubu. Dziś gdy na nich patrzymy trudno nawet powiedzieć nam co ich wtedy połączyło, tak bardzo wydają się mieć inną wizję wspólnego życia. A może to naturalne, że z czasem pojawiają się jakieś różnice? Przecież dopiero małżeństwo i prowadzenie gospodarstwa domowego ujawnia nasze lęki, czasem niszczy marzenia, rodzi frustracje, a może wręcz odwrotnie, nakręca pozytywnie, by starać się dla tego drugiego.  

Ona wydaje się twardo stąpać po ziemi, on buja w obłokach. Kredyt, dzieci, wspólne wyjazdy, większe mieszkanie czy remont - jak to pięknie brzmi, tylko znając go już kilka lat, jej trudno pozbyć się obaw. Jak skłonić go do poważnej rozmowy, do planowania, do konkretów, a nie do kreślenia planów mających niewiele wspólnego z tu i teraz...

fot. Kasia Chmura, ze strony Teatru

Może wydawać się to monotonne, ale ile tu napięcia i ile cholera bardzo prawdziwego, życiowego spojrzenia na nasze relacje. Mężczyźni często nie chcą myśleć o problemach, trochę je od siebie odsuwają - "jakoś damy radę". Kobiety nie potrafią przestać o nich myśleć, denerwuje je często taka postawa odkładania na później. Co jest bardziej destrukcyjne dla związku? On mówi że ona odbiera mu energię, że zniechęca, że już go to męczy, ona znowu udowadnia że niewiele z jego wielkich obietnic zostaje, że chciałaby więcej oparcia, pewności. 

Czy potrafimy patrzeć na siebie albo przynajmniej patrzeć w tym samym kierunku - zdaje się pytać nas Wyrypajew, a wraz z nim Barbra i Werner? Nie przerywać, nie bronić, nie atakować, nie dyskutować, ale słuchać...


Im dłużej trwa ta nocna rozmowa, tym więcej w niej złości, napięcia, jednak czujemy że może potem zbliżymy się do jakiegoś rozładowania emocji. Może w bezradności i milczeniu przyjdzie chwila nie tylko na szczerość, na wyrzucenie z siebie wszystkiego, ale i na usłyszenie tego co mówi drugie?

Zarówno Borys Szyc, jak i Magdalena Boczarska świetni, na dużej energii! Warto zobaczyć!
Trochę uśmiechu, ale i refleksji... Uwaga - język dość ostry.

Słoneczna linia - Teatr Polonia, więcej o spektaklu tu

Reżyseria: Iwan Wyrypajew
Przekład: Agnieszka Lubomira Piotrowska
Scenografia: Anna Met
Kostiumy: Katarzyna Lewińska
Muzyka: Cazimir Liske
Konsultacja kaskaderska: Maciej Maciejewski
Asystent scenografa i kostiumologa: Małgorzata Domańska
Producent: Piotr Duda (WEDA Project)
Producent wykonawczy: Ewa Ratkowska
Asystenci reżysera: Agnieszka Baranowska i Ewa Ratkowska
Asystent producenta wykonawczego: Justyna Kowalska
Inspicjent: Rafał Rossa
Obsada:
Magdalena Boczarska, Borys Szyc

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz