Strony

niedziela, 20 października 2019

Najkrótsza powieść, czyli… wzruszenie pięcioma słowami


Wzruszenie pięcioma słowami...

Myślicie, że się nie da? Da! I to wielokrotnie.

Teatr Druga Strefa wypuścił w świat kolejną premierę i to bardzo udaną. Najkrótszą powieść przypisuje się Ernestowi Hemingway’owi, choć można się z tym spierać. Zawierała tylko pięć słów: „Sprzedam buciki dziecięce, nigdy nieużywane”. Jaka historia może kryć się za tymi słowami, bo same słowa niosą w sobie już jakiś ładunek emocjonalny, tragiczny, jednoznaczny… Słowa mają moc i ten spektakl jest tego dowodem.

W czarnej przestrzeni punktowe białe światło tworzy na scenie rzuty zawieszonych pustych krzeseł. Robi się tak jakoś smutno. Wchodzi aktor (Sławomir Kowalski), ubrany na czarno, początkowo hałaśliwy, bo właśnie usiłuje zrobić zdjęcie zbiorowe licznie zgromadzonej rodziny, a kiedy już usadzi wszystkich i je wykona, poprosi zebranych o chwilę uwagi, aby powiedzieć im coś co w nim wzbiera od dawna. Zaczyna swoją opowieść, którą zakończy słowami: sprzedam buciki dziecięce, nigdy nieużywane. Gaśnie światło.


Za chwilę kolejna, jakże inna opowieść, która zawiera w sobie te pięć słów, a my, na widowni zamieramy w bezruchu. Potem kolejna historia i kolejna… A w widzach narasta ogromne zdziwienie, ile historii można stworzyć mając do dyspozycji tylko te kilka słów. Ile wzruszeń może z nas wydobyć historia bucików dziecięcych, których nikt nie używał. Bo co może łączyć ze sobą bezdzietną rodzinę, dziwną matkę, parę gejów, staruszka wspominającego wojnę, alkoholika, samobójcę, adwokata broniącego człowieka po wypadku i taksówkarza? Te pięć słów… Tak niewiele, a jednocześnie tak dużo.

Minimum rekwizytów, maksimum treści. Świetnie pomyślana i świetnie zagrana sztuka. Bardzo mi się podobała. Bardzo! Nie mogę zdradzić treści, bo mogłabym zepsuć odbiór kolejnym widzom, ale uważam, że tę sztukę powinno się obejrzeć koniecznie. Bo poza opowiedzianą historią, na którą składają się inne, można odkryć szereg różnych interpretacji jednej frazy. I to jest fascynujące. Warto się zadumać również nad tym, że żyjemy w dobrych czasach, a to nasze codzienne utyskiwanie nie powinno mieć miejsca…

Polecam

MaGa

Reżyseria: Anouar Abou-Hilal

Scenariusz i obsada: Sławomir Kowalski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz