Strony

sobota, 26 listopada 2016

Odyseja kosmiczna 2001, czyli ta przerażająca samotność. I konkurs!




Jedno z postanowień na rok 2017: uzupełnić sobie filmografię Stanleya Kubricka. Jeżeli jakiegoś reżysera mógłbym nazwać bliskim wizjonerstwa, geniuszu, to chyba najbardziej jego.
Stworzył wiele filmów, które przeszły do klasyki kina, a wśród nich ten jest po prostu wyjątkowy. Napisano o nim mnóstwo, dlatego wybaczcie, nie mam zamiaru się wymądrzać, ale dla własnego porządku notka powstaje, choć jedynie na miejsce zakończonego konkursu.
Wizualny majstersztyk, robiący wrażenie nawet po tylu latach od nakręcenia, świetny klimat (ta muzyka Straussa i niebo pełne gwiazd), ale przecież to również film pełen pytań filozoficznych, czy nawet teologicznych, a nie żadna przygodówka, czy kino katastroficzne, jak się zwykle myśli o gatunku Sci-Fi. Właśnie dlatego kocham ten obraz. Za jego złożoność, zmuszanie do myślenia, do pytań, do poszukiwania połączeń między kolejnymi sekwencjami i odpowiedzi...

Przez większość filmu jesteśmy sam na sam z obrazem, bez żadnych dialogów, akcji. Kontemplujemy. I myślimy o tym jak malutkie są nasze sny o wielkości, o podbojach w kosmosie, o naszej wyższości. Nawet samych siebie nie rozumiemy i nie potrafimy zapobiegać tragediom. A porywamy się na gwiazdy. Gdy to oglądam, żal mi jedynie, że Kubrick nie kontynuował już potem nigdy tego gatunku, ruszył w inne rejony. A wyobrażacie sobie jakie dzieło by powstało, gdyby np. sięgnął po naszego Lema? Nawet Tarkowski mógłby się schować.



***********
Ha! No i pięknie - jeden konkurs ze Smakiem Słowa zakończony, można rozpocząć kolejny! Tym razem coś innego do wygrania, nagrody aż dwie, więc chyba jest o co walczyć, ale sama formuła konkursu pozostanie zbliżona. Spodobały się Wam nominacje, więc pozostańmy w takich klimatach.



Po kolei, czyli coś w rodzaju regulaminu.
Konkurs trwa od dziś od godziny 13.33 do 2 grudnia do godziny 18.01.
Organizatorem jest blog notatnikkulturalny wraz ze sponsorem nagrody: Wydawnictwem Smak Słowa i Firmą Business and Culture - tym razem ja jedynie przekazuję adresy zwycięzców, a oni wysyłają nagrody.
Nagrody są dwie: jedna to pakiet dwóch książek, których okładki widzicie obok, czyli "Porąb i spal" oraz "Porąb i spal. Activity book" (więcej o nich poniżej), druga nagroda to "Porąb i spal. Activity Book".
Zadanie brzmi następująco:

Lars Mytting w "Porąb i spal" w ciekawy sposób opowiada o drewnie, ale kreuje też modę na życie zgodne z naturą, spokojniejsze, choć może surowe i wymagające pracy fizycznej. Podtytuł pierwszej książki to: Wszystko, co mężczyzna powinien wiedzieć o drewnie, druga natomiast namawia do aktywności umysłowej - co je więc łączy? Na pewno pewna doza humoru, ale na pewno też odbiorca: ktoś kto tęskni za trochę innym życiem, szuka wytchnienia w codziennej gonitwie, ma ochotę rzucić w cholerę na bok telefon, tablet i całą tą kradnącą czas elektronikę, wrócić do spraw i rzeczy prostych i fundamentalnych.
To był wstęp do zadania :)
A brzmi ono tak: napiszcie o jakimś fascynującym człowieku, którego postawilibyście jako wzór właśnie takiej postawy życiowej: trochę buntowniczej, powrotu do natury, rezygnacji z wyścigu szczurów itd. Oczywiście warto uzasadnić swój wybór/nominację, bo właśnie to uzasadnienie może przeważyć przy wyborze zwycięzców. Jury domowe, czyli rodzinka + kot, przeczytają wszystkie nadesłane zgłoszenie i wybiorą najciekawsze.
Maile wysyłacie na adres: przynadziei@wp.pl Możecie od razu napisać adres do ewentualnej wysyłki, co przyspieszy potem proces przekazywania nagród. Oczywiście Wasze adresy są zbierane jedynie do chwili rozstrzygnięcia konkursu, potem zostaną zniszczone.

Chyba tyle. W razie pytań i wątpliwości będę starał się jak najszybciej je rozstrzygać właśnie w tym poście, dokonując aktualizacji.

A poniżej jeszcze parę słów o nagrodach:
O "Porąb i spal" pisałem tu.
A na dniach ukazała się "Porąb i spal. Książka zamiast siekiery  actvity book" również autorstwa Larsa Myttinga, z ilustracjami Adama Doughty'ego.

Ołówki w dłoń! – namawia czytelników Lars Mytting. Niespełna rok po spektakularnym polskim debiucie „Porąb i spal”, do księgarni trafia specjalnie zaprojektowany, inspirowany gawędziarską opowieścią Larsa Myttinga activity book. To bogato ilustrowana książka przepełniona kalamburami, zagadkami, quizami, zadaniami oraz ćwiczeniami rozwijających pamięć i wyobraźnię, która dostarczy wielbicielom talentu norweskiego autora niczym nieskrępowanej zabawy. Da poczucie dobrze spędzonego czasu i pozwoli na to, by zmęczeni informacyjnym szumem odbiorcy oderwali wzrok od komputerów i smartfonów, i skierowali go na naturę. Mytting przemycił tu znane Państwu z „Porąb i spal” scenki, zagadnienia oraz ciekawostki związane z przyrodą, ekologią czy zwyczajami panującymi w krajach skandynawskich.
Ilustracje do książki opracował brytyjski rysownik Adam Doughty, znany ze współpracy m.in. z „Wall Street Journal”, luksusowym domem towarowym Harrods czy firmą Google. A nastoletnie córki Larsa Myttinga, Hedvig i Selma, zostały specjalnymi konsultantkami tej unikatowej publikacji skierowanej do ojców i córek, matek i synów – miłośników książek oraz natury w każdym wieku.

2 komentarze:

  1. Mam ochotę na te książki, więc już się zgłosiłam :) Mam nadzieję, że mój mail doszedł :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń