Strony

sobota, 22 marca 2014

Ojciec Szpiler, czyli czy potrafimy się z tego śmiać?

Wczoraj premiera, więc nie ma co dłużej czekać z notką na temat tej komedii. Zmieniono oryginalny tytuł (Dzieci księdza) uznając go pewnie za zbyt kontrowersyjny, ale pytanie czy przekona to do obejrzenia tego filmu widzów bardziej konserwatywnych.
Temat niżu demograficznego, antykoncepcji, starań Kościoła, by zmienić negatywne postawy ludzi to tematy, o których ludzie raczej dyskutują na poważnie. Tematy te dzielą mocno ludzi, budzą emocje, a jak jeszcze do tego dołożymy sugestie dotyczące wykorzystywania nieletnich, to już  w ogóle nie bardzo potrafimy sobie wyobrazić komedię. A jednak Chorwatom się udało. Trochę w duchu Hrabala, stworzyli komedię szaloną, w której pojawia się jednak również miejsce na refleksję i zadumę. Dobre chęci i pragnienie pomagania ludziom na swój sposób, wcale nie muszą przynosić jedynie pozytywnych owoców. Wiara w to, że ludzie mogą kierować się dobrem i miłością,  szybko ściera się z  realnością ludzkich dramatów.

Mała chorwacka wyspa, na którą przybywa młody ksiądz jest miejscem spokojnym, pięknym, ale niestety coraz bardziej wyludnionym. Starzy umierają, a dzieci się rodzi bardzo mało - spędza to sen z oczu księdzu Fabijanowi. Gdy dowiaduje się, że źródłem problemu są prezerwatywy, za plecami swego proboszcza postanawia zająć się tą sprawą. Wkrótce mała społeczność staje się fenomenem na skalę europejską, bo liczba urodzin staje się tak duża, że na wyspę ciągną pielgrzymki ludzi, którzy chcą być uleczeni ze swej bezpłodności. Pewnych rzeczy skutków jednak się nie da przewidzieć. 
Satyra i krytyka Kościoła? Mocny finał pokazuje problem, o którym muszą myśleć hierarchowie. Ale czyż nie jest to również film o naszej obłudzie i hipokryzji? Przecież nie da się zjeść ciastka i mieć ciastka...
Mimo, że sporo tu o seksie, raczej nie przekracza się granicy dobrego smaku. Zwariowane, ale i daje do myślenia. W zalewie pustych komedii, to balansowanie między farsą i tragedią, jest naprawdę ciekawą alternatywą. Polecam szczególnie tym, których bawią czeskie komedie, to podobny typ humoru.
Za możliwość obejrzenia filmu dziękuję firmie Meteora Films. 

4 komentarze:

  1. Chętnie bym obejrzała, gdyz fajnie się zapowiada. Tym bardziej, że piszesz iż humor podobny do czeskiego.
    Ale to coś nowego?

    OdpowiedzUsuń