tag:blogger.com,1999:blog-684101085250650540.post8119120543282894831..comments2024-03-28T19:33:11.632+01:00Comments on Notatnik kulturalny: 2012 - zbiór opowiadań, czyli 5 spojrzeń na kalendarz i ostatnia okazja na zdobycie książkiprzynadzieihttp://www.blogger.com/profile/07380111168322328237noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-684101085250650540.post-76057648879010862342012-04-27T09:33:13.086+02:002012-04-27T09:33:13.086+02:00Ja z przyjemnością oddałam się lekturze owej książ...Ja z przyjemnością oddałam się lekturze owej książki. Fajnie, że w empiku co roku wymyślają jakieś specjalne rzeczy na tydzień książki. Bo a to promocje, spotkania autorskie, a teraz jeszcze zakupowy suwenir… To się ceni, ale wracając do książki. Mnie najbardziej podobał się Staruch, którego określiłabym jako…psychodelicznego i niepokojącego. Ale to moje klimaty;) No a co do Pawlikowskiej to rzeczywiście szału nie było. Ale Beata chyba już tak ma, że prowadzenie programów podróżniczych wychodzi jej dużo lepiej niż pisanie. Przekonałam się czytając jej ostatnią książkę (coś tam o końcu świata) a teraz mnie to tylko umocniło. W każdym razie warto poczytać sobie 2012, choćby dla zaspokojenia ciekawości literackiej.Jenneferhttps://www.blogger.com/profile/07427363433236189251noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-684101085250650540.post-80576034410091198392012-04-26T18:48:00.952+02:002012-04-26T18:48:00.952+02:00Świetne podsumowanie :) Pawlikowską baardzo się za...Świetne podsumowanie :) Pawlikowską baardzo się zawiodłam. Staruch za to pobudził do refleksji...<br />AlicjaAnonymousnoreply@blogger.com