tag:blogger.com,1999:blog-684101085250650540.post1043803430707067360..comments2024-03-27T09:59:09.840+01:00Comments on Notatnik kulturalny: Życie prywatne elit drugiej Rzeczypospolitej czyli historyk w roli plotkarzaprzynadzieihttp://www.blogger.com/profile/07380111168322328237noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-684101085250650540.post-7311364364929772912012-07-26T14:20:02.346+02:002012-07-26T14:20:02.346+02:00Czytałem cztery książki tego autora i wszystkie ba...Czytałem cztery książki tego autora i wszystkie bardzo mi się podobają. Biografii jest pełno. Istniała natomiast luka dotycząca anegdot z życia liczących się osób w międzywojniu. Wydaje mi się, że skutecznie i ciekawie wypełnił ją Sławomir Koper. Choć cytatów jest rzeczywiście zbyt dużo.Czytelnikhttps://www.blogger.com/profile/00400070135178132585noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-684101085250650540.post-46421141606213836182012-02-06T09:04:12.044+01:002012-02-06T09:04:12.044+01:00ja jestem aż w 3 i jedna z bibliotek na tyle prężn...ja jestem aż w 3 i jedna z bibliotek na tyle prężna, że zorganizowała spotkanie - najpierw w wiekszym gronie z utorem a potem w mniejszym gronie odmkniemy dyskusję. A tematem Elity artystyczne, które właśnie kończę... Sam jestem ciekaw spotkania. I powiem, że druga ksiązka (mimo pewnych przeklejeń na początku) jest dla mnie dużo ciekawsza. Może dlatego, że o politykach przez niego opisywanych wiedziałem dużo wiecej, a może dlatego, że tu o artystach napisał duzo więcej - również o twórczości, aktywności, czego tam zabrakło. <br />A recenzja dopiero po spotkaniu - postaram się coś napisaćprzynadzieihttps://www.blogger.com/profile/07380111168322328237noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-684101085250650540.post-35163675665230312902012-02-05T22:29:53.793+01:002012-02-05T22:29:53.793+01:00Sympatycznie się uśmiechasz.:) Napisz cokolwiek po...Sympatycznie się uśmiechasz.:) Napisz cokolwiek po spotkaniu! Chwilę rozmowy miałam i było miło. Ciekawe, czy to kupisz. "Obczytaj" się. A mój DKK na razie nic. Mam jeszcze tydzień na przeczytanie R.Ligockiej:(ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-684101085250650540.post-55024465765920270772012-02-05T22:15:08.397+01:002012-02-05T22:15:08.397+01:00ależ się uśmiecham :) staram się oddzielać opinię ...ależ się uśmiecham :) staram się oddzielać opinię od osoby, po drugie kazdy ma prawo do własnego zdania... To, że pisze o wrażeniach nie znaczy, że bardzo ulegam emocjom (chyba tylko przy Tarasie Bulbie mnie poniosło bo na Filmwebie wściekły postawiłem 1 albo 2). A z autorem niedługo będe miał okazje się spotkać na wieczorze autorskim w ramach DKK więc tym bardziej się uśmiecham. Ciekawe czy tam będe równie odważny jak na swoim blogu ;)przynadzieihttps://www.blogger.com/profile/07380111168322328237noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-684101085250650540.post-71276954139228446012012-02-05T21:55:00.383+01:002012-02-05T21:55:00.383+01:00Widzę, że dalej sporo emocji. Rzeczywiście proza g...Widzę, że dalej sporo emocji. Rzeczywiście proza gęsto tkana cytatami. Ja je nawet rozpoznawałam z oryginałów, bo lubię dzienniki i wspomnienia. Facet ma głowę do interesów i sam siebie może powielać. Wszystko zależy od tego, czy go ludzie kupią. A kupują. Może to po prostu książki nie dla nas? Z pewnością tej o Piłsudskim nie kupię. Autor pała sympatią do tytułowej postaci, więc obiektywny nie będzie.<br />Nie denerwuj się! Podziwiam Cię za odwagę w krytykowaniu, bo ja mam z tym problem. Wolę nie pisać niż wystawiać niepochlebną opinię. A jednak różne spojrzenia są potrzebne, bo inaczej to nasze blogowanie sensu by nie miało. Serdeczności i o uśmiech proszę:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-684101085250650540.post-42685308228712335332012-02-05T20:50:01.473+01:002012-02-05T20:50:01.473+01:00ale gdy czytałaś kilka pozycji tego autora Ciebie ...ale gdy czytałaś kilka pozycji tego autora Ciebie nie wpienia np to że te same cytaty, zdania wkleja do różnych książek? Ja po przeczytaniu dwóch już potrafię je wskazać bo czytałem je prawie jedną po drugiej. A to już zakrawa na olewanie czytelnika i bezczelne branie kasy dwa razy za tę sama pracę (polegająca tylko na tym że siedzisz i wycinasz fragmenty od innych)... Nie podoba mi się to. Koper tym różni się od Miodka, że własnie mało u niego tej wiedzy historycznej (która też przeciez jest ciekawa), a skupia się na tym co ciekawe dla maluczkich. Gdyby przy okazji zadbał o pełniejsze przedstawianie faktów i postaci to pierwszy bym klaskał, że ktoś taki jest wydawany w tysiącach egzemplarzy, czytany... <br />Każdy kto lubi ksiązki historyczne i czytał trochę wiecej nie może potraktować Kopra na poważnie. Znawca epoki dwudziestoletniej pisze o życiu seksualnym greków i rzymian? Teraz to on tłucze rzeczy masowo założę się, że częśc notatek wykorzystując po kilka razy - teraz właśnie rozbudował rozdział o Piłsudskim i wydaje całą książkę tylko o nim. Jak ją reklamuje? Fakty i tajemnice z życia Marszałka. Jakie tajemnice? on nic nie odkrywa tylko zbiera to co już wiedza inni historycy i sprzedaje pod hasłem "Sensacja" - to poziom Faktu. Sorry ale ja nie mogę nie mówić o swoim rozczarowaniu mimo, że bardzo lubię czytać ksiązki historyczne i uważam, że wykonał kawał pracy. Sprzedaje to w sposób przystępny. Żal mam jedynie o to , że chyba się w tym zanadto rozpędził i zapomniał przy okazji o zachowaniu równowagi między tym co ma przyciagać uwage a tym co można przy okazji przekazać...<br />pozdrawiam!przynadzieihttps://www.blogger.com/profile/07380111168322328237noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-684101085250650540.post-12725495305216327562012-02-05T20:05:30.189+01:002012-02-05T20:05:30.189+01:00Oj, dostało się mojemu ulubionemu autorowi. Nie je...Oj, dostało się mojemu ulubionemu autorowi. Nie jestem historykiem, ale i dla mnie czasem sprawy poruszane w całej serii są traktowane "po łebkach". Jednak tłumaczę sobie tak jak Ty w ostatnim zdaniu. Ile osób sięga po opracowania naukowe, żeby poznać epokę i jej twórców? Przypomina mi się wywiad z prof.Miodkiem. Językoznawca zwierzał się, że niektórzy mają mu za złe telewizyjne show, a powinien - ich zdaniem - zająć się poważną pracą naukową. I pytał prowadzącego, czy lepiej poświęcić się pracom przeznaczonym dla wąskiej elity naukowców i studentów, czy może z większym pożytkiem prowadzić swoje doradztwo medialne, z jakiego jest znany. Wydaje mi się, że Koper pełni podobną rolę. Owszem, zna się na przeszłości, ale udostępnia ją maluczkim. Ja wiele skorzystałam z dołączonej obszernej bibliografii. Po przeczytaniu jednej książki, zamówiłam kilka następnych. Szerszym problemem jest reforma programowa w szkołach, która doprowadzi do wymazania kart naszej ojczyzny ze świadomości młodego pokolenia. Może wtedy sięgną po literaturę popularną, gdy zobaczą "skandale" w tytule. Przy okazji poznają parę historycznych postaci i wydarzeń z ich udziałem.:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-684101085250650540.post-31433011464209172792012-02-05T09:48:46.316+01:002012-02-05T09:48:46.316+01:00Miałem podobne odczucia po tej książce. Ogólnie mi...Miałem podobne odczucia po tej książce. Ogólnie miło ją wspominam.Pisany inaczejhttps://www.blogger.com/profile/03418957720417072376noreply@blogger.com