tag:blogger.com,1999:blog-684101085250650540.post3101520502722738318..comments2024-03-29T10:35:48.822+01:00Comments on Notatnik kulturalny: Buszujący w zbożu - J.D. Salinger, czyli gdy ma się naście lat...przynadzieihttp://www.blogger.com/profile/07380111168322328237noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-684101085250650540.post-92194645839692285112014-12-21T22:41:47.938+01:002014-12-21T22:41:47.938+01:00no właśnie nie byłem pewny czy to lektura obowiązk...no właśnie nie byłem pewny czy to lektura obowiązkowa, czy tylko uzupełniająca, ale podobno w LO nadal przerabiana. Celne według mnie stwierdzenie: nijako :)przynadzieihttps://www.blogger.com/profile/07380111168322328237noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-684101085250650540.post-12780620355983300492014-12-21T22:29:39.351+01:002014-12-21T22:29:39.351+01:00Zdziwiłam się, że ta książka w ogóle jest w kanoni...Zdziwiłam się, że ta książka w ogóle jest w kanonie lektur. Jako klasyk owszem, ale lektura szkolna? Nie miałam jej w swoim spisie, w podręcznikach też nie było ani słowa... Ale może dlatego, że już ją wycofali z obiegu tych obowiązkowych? Wprawdzie liceum skończyłam 2 lata temu, ale... Pozycję mam u siebie z racji tego, że klasyków chcę poznać. Poza tym sama fabuła jakoś mnie nie pociąga. W końcu bunt u każdego przebiega inaczej, a ten tutaj... jakoś tak nijako. Zobaczymy jak odbiorę tę pozycję za jakiś czas, bo na razie nie zamierzam jej czytać.Aneta Wojtiukhttps://www.blogger.com/profile/11096228176015745952noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-684101085250650540.post-25043790914106229662014-12-21T21:47:14.705+01:002014-12-21T21:47:14.705+01:00no właśnie każdy z nas się buntuje, ale trudno mi ...no właśnie każdy z nas się buntuje, ale trudno mi zrozumieć co w tej książce jest takiego z czym można by się wtedy utożsamić, co mogłoby pomóc. Ktoś złośliwie nawet stwierdził, że książka o chłopaku, który ma trudności z socjalizacją, była najczęściej w kolejnych dekadach podsuwaną lekturą przez rodziców, którzy chcieli wybić w ten sposób z głowy bunt swoim dzieciom...<br />Warstwa obyczajowa rzeczywiście dla nas już nie robi takiego wrażenia jak wtedy (chyba nawet ksiażka była zakazywana), ale sama jej treść trochę mnie rozczarowała - nie pasuje mi po prostu do miana czegoś kultowegoprzynadzieihttps://www.blogger.com/profile/07380111168322328237noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-684101085250650540.post-918975044633609852014-12-21T21:06:17.957+01:002014-12-21T21:06:17.957+01:00Takie powieści czyta się w wieku nastoletnim w okr...Takie powieści czyta się w wieku nastoletnim w okresie buntu ^^ No i zwróć uwagę że to powieść z początku lat 50-tych. Osobiście mogę zrozumieć nadanie jej statutu "kultowej". Ja czytałem ją właśnie w czasie gdy częściej mnie nie było niż byłem i pochłonąłem ją kilkakrotnie. Teraz? Obawiam się że historię Holdena odebrałbym inaczej... Więc lepiej nie będę do niej wracał :)Patrykhttps://www.blogger.com/profile/06479717980431935939noreply@blogger.com